DeeWuu
  • 2
Dzień dobry Mireczki i MIrabelki
Wczoraj wyrzucając śmieci około (godziny 22), zauważyłem bezdomnego śpiącego sobie koło śmietnika:(
Zrobiło mi się go żal , wróciłem do domu, spakowałem mu do torby trochę jedzenia i zaniosłem.
Uśmiech na jego twarzy był bezcenny.
Wy też pomagajcie jak możecie dając coś do jedzenia a nie dając na jedzenie.
#chwalesie #pomoc #karmawraca
S.....C
  • 1
To co piszecie trochę smutne. Mimo wszystko uważam że czasem warto pomóc.


@DeeWuu: Zrozum, że w ten sposób nie pomagasz. Tak, jak pisałem - są miejsca które faktycznie pomagają takim ludziom. Stawiając tylko jeden warunek - trzeźwość. A ludzie, którzy z tej pomocy nie korzystają a wolą leżeć na ulicy - sam rozumiesz. To jest ich wybór. Skoro tak wybrali to powinni liczyć się z konsekwencjami tego wyboru. Skoro ktoś nad
DeeWuu
  • 1
Hej Mirki i Mirabelki, z racji że mi się rodzina powiększa zastanawiam się nad zmianą autka.
Jeździmy małą BMW 1, naprawdę genialne autko ale małe
Żona nie chce go sprzedawać a ja się zastanawiam czy nie dołożyć parę groszy i kupić coś większego.Jak myślicie?
#pytaniedoeksperta #pytanie #auto #gownowpis

Sprzedać BEATKE czy nie

  • TAK 73.7% (14)
  • nie 26.3% (5)

Oddanych głosów: 19

DeeWuu
  • 2
Szybkie pytanie:
Zacząłem niedawno nową prace.
młodszy specjalista ds. handlu, startowałem na młodszego konstruktora.
u konstruktorów nowy się poddał, wiec dostałem propozycje przejścia.
I teraz pytanie, co jest według was bardziej przyszłościowe ? i co może dać więcej kasy ( nie oszukujmy się tylko dlatego pracuje:))
kiszczak
  • 0
@DeeWuu Jaki #!$%@? handel? Robota nigdy pewna nie jest, bo zależy od koniunktury tego co sprzedajesz. Sobie sprawdź ile masz ogłoszeń na przedstawicieli handlowych. Wiem, że z początku może wyglądać to fajnie, bo auto, ta wolność w godzinach pracy. Jest to jednak stresogenny zawód dla masochistow. Bądź konstruktorem, przynajmniej konkretny fach w ręku.
kiszczak
  • 0
@DeeWuu No i jeśli już tak przyszłościowo ma być to spójrzmy jeszcze dalej. Ilu widziałeś przedstawicieli handlowych 55+? Pewnie niewielu, albo wcale. Bo zawsze znajdzie się młodszy, przystojniejszy, z lepszą gadaną. A starzy na bruk, a jak mają szczęście to na magazyn, bo już znają towary.

Osiągnięcia