Nienawidzę swojej sylwetki, mam 62 kg, 170cm, a i tak wyglądam jak klocek, mam ubite nogi i wielkie uda jak jakaś baba i duże dupsko mając prawidłową wagę, w ogóle wyglądam na takiego szerokiego, w dodatku mam taką obwisłą mordę i nie widać mi grdyki jak u spaślaka. Zacząłem się odchudzać tydzień temu, mam bardzo duży deficyt, więc może pójść szybko, będę dawał znać, czy coś sie zmieni w moim wyglądzie. Jak
Zdecydowanie się na podejście do egzaminu na prawo jazdy to najgorsza decyzja w moim życiu. R---------a mi to psyche kompletnie, mam wrażenie, ze teraz już coraz ciężej będzie mi się te scierwo zdawać. Nie chcę nawet jeździć samochodem, zdaję tylko przez to, że rodzice mi kazali. Nic mnie w życiu na tyle nie wystresowało, a teraz jeszcze w dodatku będę czuł się jak życiowa p---a bo nie potrafię tego k------a zdać. #