@TheMan: za pomocą tej luki można było się "zalogować" na czyjeś konto, ale już nie dałoby rady usunąć, gdyż takie coś pewnie wymaga ponownego podania hasła, a tego haker nie posiadał, tylko token :)
To u mnie w podstawówce (z 15 lat temu) też przyszła jakaś dziewczyna z ankietami dla nas, niby studentka i pytania może nie były aż takie, ale na pewno pamiętam pytanie o to czy się miało styczność z alkoholem, itp. Ankieta teoretycznie anonimowa. Bo jakimś to cudem na ostatniej stronie ankiety był napisany długopisem jakiś numer. Co jeszcze dziwniejsze pasował idealnie do numeru z dziennika (⌐͡■͜ʖ͡
Hej, zna ktoś jakieś fajne źródło, z którego mogę pobrać kursy walut na zakończenie dnia w odniesieniu do EUR? Obecne i historyczne najbardziej jak się da (do 1999? ( ͡°͜ʖ͡°) ) Najlepiej w formie CSV lub TXT.
#!$%@?, ponad 10 minut (z wujkiem Google) zajęło mi ogarnięcie, że polskie tłumaczenie #nomanssky na #ps4 jest takie #!$%@? ヽ( ͠°෴°)ノ Nie potrafię grać na padzie bez odwróconej osi Y i wujek Google mówił, że da się to zmienić w grze na PS4, ale za nic znaleźć nie mogłem tej opcji! Okazało się, że jest ona pod nazwą "WIBRACJE KONTROLERA"! SERIO! KTO TO #!$%@? TŁUMACZYŁ?! Wybacz
@DarkAlchemy: sorry że się nie wyraziłem jasno ale chodziło mi o tego typu gry z którymi niestety miałem tylko styczność gdy posiadałem overmaxa zwanego potocznie oversraxem
@DarkAlchemy: JRPG to dość specyficzny gatunek i ta gra robi to dobrze w swoim gatunku, więc jaki sens ma recenzja robiona przez kolesia który nie lubi tego typu gier? Jeszcze nie spotkałem się z krytykom tego tytułu od osób obeznanych w JRPG. To trochę tak jakbym zabierał się za recenzję którejś gry z serii FIFA, nie ważne jakbym się starał tak bardzo nie lubię tych gniotów od EA, że nie byłbym
wyobrażasz sobie recenzję ścigałki, w której recenzent narzeka, że tylko się jeździ samochodem a on tego nie lubi?
albo recenzję fpsa, w której narzeka, że jest dużo strzelania i potworów a on jest pacyfista i go to brzydzi?
to by po prostu nie miało sensu a tak właśnie wygląda recenzja z filmiku ;) narzekanie na random encountery w klasycznym jrpgu to jeden z większych absurdów