jak sobie radzicie z tym, że wszyscy znajomi obracają laski, a wy dalej jesteście sami? bo podobno parki trzymajä tylko z parkami i unikają samotnych spierdoksów
@Rimbolo: Niekoniecznie musi tak być, osoby z osobowością schizoidalną mogą mieć potrzeby społeczne i prowadzić ograniczone relacje, jednak mają problem z tworzeniem silnej więzi emocjonalnej.
Te zaburzenia na siebie nachodzą i nierzadko częściowo ze sobą współwystępują, istnieje nawet taki koncept "schizo-avoidant".
@Czmiel_: To jest tak, że chciałbym żeby to wszytko wyglądało inaczej, ale nie odczuwam jakiejkolwiek nadziei na to, że mogę coś zmienić. Według mnie do tego, żeby móc walczyć z takim zaburzeniem jak osobowość unikająca, człowiek potrzebuje pozytywnych doświadczeń z innymi ludźmi. Bez tego nie mam pojęcia jak można toczyć walkę z takim zaburzeniem. Jednak z drugiej strony jak mogę oczekiwać, że będę przez kogoś lubiany albo że ktoś by
@Czmiel_ Żeby zapełnić IG, żeby koleżanki zazdrościły, zwiedzić coś, żeby rodzina i znajomi pytali "to gdzie lecicie", żeby wrócić opaloną i żeby w robocie pytali gdzie byłaś. Opcji jest multum.
@Czmiel_: Nie wiem, ja żałuję, że poszedłem. Jest dokładnie tak jak mówisz, w dodatku ponad 3 lata expa w IT na różnych stanowiskach i marne 6 000 brutto
@Jan_Paolo_Secondo: jedzą kurczaki na sterydach i dwa razy hantelką pomachali i już 40 cm w łapie. Sam kiedyś ćwiczyłem, nie powiem, że nie... trzymałem michę, nie piłem alkoholu, bo się ryłem, że spadnie. Teraz z siłki pozostały tylko wspomnienia, a jak spotkam ćpuna jednego i drugiego z tego "nowszego: pokolenia, co się nagle za machanie hantelkami wziął, to się okazuje, że już na starcie łapsko nabite chyba z powietrza jak
w chuopskim świecie, chuopskie sprawy jest normictwo, smutne żaby i po chuopsku są racuchy, nie ma dnia bez ostrej SPUCHY oski biega na bosaka, chce poruchać, a ma flaka
#przegryw