Ale najpierw krótko o ostatnim tygodniu treningowym. Miałem dużo rzeczy na głowie, do tego 3 miesiące cisnałem bez nawet jednego lżejszego treningu, więc postanowiłem że zamiast typowego treningu lower zrobię dzień techniki, walki z tymi parszywymi siadami. Porobiłem tam 20x2-3 60%1RM testując różne ustawienia...
Bo w głowie dojrzewa pomysł zawodów i regularnych startów... A wtedy trzeba po prostu móc skupić się na treningu, a nie na wymyślaniu, zastanawianiu się jak stanąć, gdzie ułożyć sztangę, jak trenować.
@IntruderXXL: a co byś polecił jeżeli ktoś ma odwrotnie, sticky point dosłownie przy odrywaniu sztangi od ziemi? mowa o klasyku jak coś, nie jestem pewien czy powininem robić deficyty czy może coś innego, bo wydaje mi się że przy deficytach automatycznie mam tą samą sytuację co przy właśnie rackpullach i tego typu innych, że pozycja startowa jest jednak nieco inna niż w zwykłym klasyku
Miraski, poniżej wpisujcie najlepsze gry co-op (czy to lan, czy to split screen, czy online) w jakie graliście. Nie chodzi o grafikę czy nawet rozbudowaną fabułę - gry, które są czystą zabawą w kilka osób. Jeśli Wasza ulubiona gra już jest na liście, to plusujemy osobę, która ją wspomniała, zamiast dodać po raz kolejny.
Ale najpierw krótko o ostatnim tygodniu treningowym.
Miałem dużo rzeczy na głowie, do tego 3 miesiące cisnałem bez nawet jednego lżejszego treningu, więc postanowiłem że zamiast typowego treningu lower zrobię dzień techniki, walki z tymi parszywymi siadami. Porobiłem tam 20x2-3 60%1RM testując różne ustawienia...
Bo w głowie dojrzewa pomysł zawodów i regularnych startów... A wtedy trzeba po prostu móc skupić się na treningu, a nie na wymyślaniu, zastanawianiu się jak stanąć, gdzie ułożyć sztangę, jak trenować.