Opakowanie krokietów z mięsem, 6 sztuk, miska arcoroc (najlepiej), 3 krokiety, na nie 2 plastry sera żółtego, na to kolejne 3 krokiety, kolejne 2 plastry i do mikrofali. Do tego kupiona w sklepie surówka coleslaw i można się nieźle napchać. Zjadłem połowę i na razie mam dość. Później, albo na śniadanie, odgrzeję sobie resztę. Surówka do lodówki.
@sir_grzech: Próbowałeś? Dzięki, ale nie. W tym wpisie chodzi o pożywne, szybkie i tanie danie. Ja w swojej norze mam nawet kuchenkę indukcyjną, porządną patelnię i jak mnie czasem weźmie ochota i mam czas, to smażę piękną chińszczyznę. Teraz nie miałem ani składników, ani ochoty, ani czasu, bo trzeba się iść wykąpać, później wyprasować jakieś ciuchy, wypastować buty i pomirkować.
#pytanie do #rozowepaski: lepiej ogolić całą twarz na gładko (u mnie zarost i tak widać, no ale nie wydepiluję sobie twarzy) i wyglądać 5 lat młodziej, czy ogolić się pod nosem na gładko, szyję i podbródek, a policzki i brodę szerokim trymerem i wyglądać i tak dość młodo, ale bardziej męsko? Zapuszczenie brody nie wchodzi w grę. Jedynie "1-2-dniowy", zarost na policzkach i brodzie.
Co tu się, to ja nawet nie. Planowałem i zamierzam coś takiego zrobić, wchodzę w cytaty Schopenhauera i trzeci cytat, który czytam:
Jeśli potrafimy w przeciwniku zrodzić poczucie, że prawdziwość jego przekonania wielce byłaby dla niego samego szkodliwa, porzuci je tak szybko jak nieopatrznie złapane gorące żelazo.
@Nabucho: Zdaje się, że tak, ale mam nadzieję, że mi przepiszą ocenę z dziennikarstwa i nie będę musiał na nią chodzić. To samo z ekonomią, angielskim, etc.
Co myślicie o marce Americanos? Chyba nigdy wcześniej niczego z niej nie miałem i mam mieszane uczucia, choć kojarzę jako (bardzo) dobrą. Nie cierpię robienia zakupów w sklepach stacjonarnych, a gdyby w galerii leciało już "Last Christmas", to bym się chyba porzygał. W każdym razie szukałem fajnych, ciemnych spodni, a wszędzie same homogenizowane jajognioty i to jeszcze bez rozmiaru, jaki by mi pasował. Mógłbym zamówić coś przez internet, ale byłem wkurzony, no
I w ogóle zauważyłem, już dawno temu, że ubrania damskie – oczywiście w sieciówkach, a nie u Prady – są tańsze od męskich odpowiedników. Z butami to samo. Gdzie tu sprawiedliwość?
@Czakram: Ja z kolei zauważyłem że często ubrania damskie są tandetne. Nie mam żadnego problemu z kupnem dla siebie bawełnianych spodni, wełnianego swetra (w tym także z merynosów) czy skórzanych butów. Tymczasem znaleźć w przyzwoitej cenie sukienkę zrobioną z
@Imperatyw_Kategoryczny: Na to wygląda, bo na metce większą czcionką jest po polsku, a znacznie mniejszą po angielsku. Co do Zary, to ja nie mam zastrzeżeń, z tym, że oni mają chyba dwa 'segmenty' jakości. Ja mam akurat te premium. Fajne przeceny potrafią na nie zrobić.
Do tego kupiona w sklepie surówka coleslaw i można się nieźle napchać. Zjadłem połowę i na razie mam dość. Później, albo na śniadanie, odgrzeję sobie resztę. Surówka do lodówki.
Całość jakieś 6 zł. #protip
Dzięki, ale nie.
W tym wpisie chodzi o pożywne, szybkie i tanie danie.
Ja w swojej norze mam nawet kuchenkę indukcyjną, porządną patelnię i jak mnie czasem weźmie ochota i mam czas, to smażę piękną chińszczyznę. Teraz nie miałem ani składników, ani ochoty, ani czasu, bo trzeba się iść wykąpać, później wyprasować jakieś ciuchy, wypastować buty i pomirkować.