W ogóle nie znam się na samochodach i ostatnio musiałem oddać samochód do warsztatu i przez weekend obawiałem się, że będzie nie wiadomo jaka usterka, a tu pisze do mnie mechanik smsa, że to uszczelka pod głowicą ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Pijcie ze mną kompot! Kawałek gumy, pewnie zapłacę 50 zł, a ja już w myślach żegnałem się z kilkoma stówkami! (
- Cześć - mówi tubylec - Jestem Enoch, twój sąsiad, mieszkający jakieś cztery mile w tamtym kierunku. Za jakieś dwa dni, wieczorem, urządzam małe przyjęcie. Miałbyś ochotę przyjść?
- Jasne, po pół roku na tym odludziu, będzie fajnie.
Enoch pożegnał się i juz miał iść, ale odwraca się i mówi:
- Słuchaj, jesteś tu nowy, więc chyba powinienem cię ostrzec, że będziemy tam ostro pili.
- Nie ma problemu, 25 lat jeździłem Harleyem. Myślę, że dam sobie radę.