Problem w tym, ze on nie chce zrozumieć kota tak, by żyło się lepiej i jemu, i kotu. Po tym wpisie jestem skłonny uwierzyć ze albo go bije, albo zacznie, bo przecież SIERSCIUCH SIĘ NIE SŁUCHA
@01101010_01100001: a nie myślałeś, żeby skorzystać z pomocy osoby, która zna się na kotach i potrafilaby, przy odrobinie Twojej chęci, zrobic tak, by kotu i Tobie było dobrze?
@01101010_01100001: nie zadawałem takiego pytania. Czekam natomiast na odpowiedź na pytanie, czy nie chciałbyś poszukać pomocy u specjalisty, behawiorysty.
@01101010_01100001: ale to ciekawe, ze kociaże nie narzekają na koty, bo nie maja na co. Kot robi dokładnie to, czego właściciel oczekuje i odwrotnie. A półgłówki biorące zwierze pod opiekę nie umieją problemu chociażby wygooglować i znaleźć rozwiązania
chciałbym wszystkich przestrzec przed wypuszczaniem kotów na zewnątrz. Autor posta @Yamikaze usunął mój komentarz, wiec musiałem stworzyć ten wpis. Otóż kot z tego wpisu, jak i dwa poprzednie (sic!) zostały potrącone przez samochód. Ile jeszcze kotów stracisz dzbanie przez swoją głupotę, zanim zorientujesz się, że wypuszczanie ich na dwór jest równoznaczne z ich zabiciem?
@wszystko_wiem: a wystarczyło przewidzieć, że kot w fazie zoomies może latać po ścianach i strącić rzeczy potencjalnie niebezpieczne dla niego. Podobnie łatwo powiedzieć, że kot uciekł przez uchylone okno, a wystarczy zamontować takie specjalne kratki. Podobnie z zabezpieczeniem balkonu. Na tym polega odpowiedzialność. Bierzesz zwierzaka, odpowiadasz za niego i przewidujesz takie rzeczy. Poleć swojemu znajomemu roślinkę, mniejsza strata.
@TheLizardKing: twoi rodzice nie powinni byli się rozmnażać Wystarczy smieciu, ze wychodzisz z psem na długi spacer i niepotrzebny ogród. Z reszta, komu ja to tłumacze. Pewnie jakbys miał psa, wypuszczałbys go na ogród i miał w niego w------e. Ale dobrze, ze masz ten ogród, masz gdzie hasać :)
ten wpis jest obrzydliwy i zastanawia mnie jak w ogóle do tego doszło, że osoba pałająca taką antysympatią do zwierząt w ogóle je ma
ZDROWY KOT BEZ PROBLEMÓW BEHAWIORALNYCH NIE ZAŁATWIA SIĘ POZA KUWETĄ
źródło: comment_1666853195cDX1Zy4zC63coK2CRIzPnE.jpg
PobierzProblem w tym, ze on nie chce zrozumieć kota tak, by żyło się lepiej i jemu, i kotu. Po tym wpisie jestem skłonny uwierzyć ze albo go bije, albo zacznie, bo przecież SIERSCIUCH SIĘ NIE SŁUCHA
@ImbaJakichMalo:
Tylko ze to „z------e” kota można jeszcze naprawić, na OPa już za późno ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Przegiolem co?