#anonimowemirkowyznania Cześć. Szybko, zwięźle i na temat. Spotykam się kilka miesięcy z facetem, którego wychowywała tylko silna matka, bo ojciec pracował za granicą. Facet jak go kiedyś osa/pszczoła użądliła do dziś przed nimi ucieka. Mięsa nie je, dodatki na pizzy układa jakby obraz malował. Samochód to woła o pomste do nieba jak nim kieruje. Przy 60km/h wrzuca 3 po to by zaraz znowu wrzucić 4ke. Rozbija się o krawężniki, zero dbania o
@AnonimoweMirkoWyznania: Moim zdaniem jestescie do siebie po prostu niedopasowani. Ty bedziesz wiecznie sfrustrowana, a on nigdy Cię nie zadowoli. Jaki jest sens byc z kims w kim widzimi same wady i nas drazni?
jak pogodzić się z faktem, że osoba którą kochasz nie chce cie znać? w czerwcu 2019 troche sobie #!$%@?łem, ale właściwie to wszystko trwało już od 2018, czuje się źle #milosc #przegryw #smutek #depresja #pomocy #kiciochpyta
@alcherix_1: Na to zwykle trzeba czasu, albo nowej milosci, wiezi, uczucia zeby to przebolec. Skup sie na sobie, rozwijaj sie, zajmuj czas czyms przyjemnym. Jesli tak bardzo to boli i nie dajesz z tym juz rady to przepracuj to z terapeuta, od tego oni sa.
@alcherix_1: Wiele razy to słyszałam i nagle znikąd bum milosc xD Nigdy nie mow nigdy, to ze teraz nie widzisz swiata bez tej osoby nie znaczy ze tak bedzie za np 5 lat
Jak się nazywała metoda z rozcieńczaniem szamponu i w jakich proporcjach się to mieszało? Ja mam taki jak picrel, ale jeśli dalej będę zapuszczać to będę musiał chyba zamienić na jakiś szampon + odżywka. Na razie muszę jednak skończyć ten.
Włosy raczej normalne, po kilku dniach od mycia trochę przetłuszczone przy nasadzie i do ⅓, ale nie ma z tym problemu. Trochę są jednak za suche tak ⅔ od końcówek i chcę
@Borealny: Szamponem duzo nie zdzialasz, jesli chcesz, zeby wlosy byly ladne. Szampon jest do skory glowy i ma za zadanie po prostu myc. A rozcienczac szampon z wodą powinno sie zawsze, chemia w nich nie dziala az tak mocno i bezposrednio. Dobre i zdrowe dla wlosow sa szampony dla dzieci, najmniej podraznien i wlosy sie mniej przetluszczaja. Ale no niestety zebt wlosy na dlugosci byly ladne trzeba zainwestowac odzywke lub chociaz
Ej wiecie co wam powiem miraski, że #rozowypasek do związku to tylko 23lv +. Sam jestem 23lv i z młodszymi jedynie są problemy, kto zna moją akcje z poprzednich wpisów to wie o czym mówię, a kto nie zna to: https://www.wykop.pl/wpis/49422493/mirki-mam-skomplikowana-sprawe-z-rozowypasek-miano/ I powiem wam, że jak jeszcze będę się skłaniał ku stałemu związkowi to tylko z laską 23lv+ a najlepiej 24/25. Bo są to rozowe które poznały już trochę życia i nie
@siemawpadajdomejkuchni: Ta różowa, z która jesteś przy lvl 24-25 będzie przecież taka sama xD Ona ma już taki charakter i schematy zachowań w związku, że zawsze będzie zazdrosna o pierdoły. To jest kwestia osoby, a nie wieku. Wiek daje po sobie poznać przy dużej różnicy lat, a wy może po prostu do siebie nie pasujecie, bo niestety trzeba mieć podobną wizję związku i umieć iść na kompromisy, to, że w łóżku
#anonimowemirkowyznania Mam dziwny problem. Jestem rok po rozpadzie 5-letniego związku. Była zakończyła. dość ciężko to przeżyłem. wydaje mi się, że powoli staje na nogi, ale czasem łapie mnie ta #!$%@? nostalgia i to wszystko co związane ze wspomnieniami. Powrót nie wchodzi w grę - ona mnie nie chce, a ja nie chce już wracać. Nie tęsknię za nią, bardziej za tym jak się czułem przy niej. To był mój pierwszy związek, wcześniej
@AnonimoweMirkoWyznania: Rzadko ta pierwsza miłość jest naszą ostatnią. Żyje się dalej, rozeszliście się każdy musi teraz szukać swojego szczęścia. Spróbuj bliżej poznać tą dziewczynę, ale jeśli wspomnienia staną się silniejsze i nie będą chciały odejść to odpuść i daj sobie czas na przepracowanie tego. Nie zawsze pierwsza miłość jest najlepsza. W moim przypadku było zupełnie odwrotnie i w kolejnym związku poczułam coś o wiele bardziej mocniejszego i wyjątkowego niż wcześniej. Nie
Nie dziwię się, że one nie chcą typowego #przegryw pewnie uznają go za jednego z nich. Wiecie brzydkiego oblecha co myśli o jednym. Potem taki miły sympatyczny chłopak co miał pecha w miłości i jest prawiczkiem 24+ się załamuje i popada w #depresja traci poczucie własnej wartości i kończy na świętym tagu. To nie jest wina dziewczyn tylko tych żałosnych zboczeńców. To
@AnonimoweMirkoWyznania: A moze po prostu rozowe nie chca typowego przegrywa bo czesto zwiazki z nimi sa toksyczne? Ciezko zyc z czlowiekiem wiecznie przepelnionym nienawiscia do calego swiata
@WachamSpoconeBilencjeJackaKrzynowka: Nie uwazam, ze Chady sa w porzadku xD Ale wystarczy sobie przejrzeć swiety tag niesmialych chłopcow, zeby zauwazyc po jakis 2 wpisach ile nienawisci i uprzedzen mają w glowach. Serio uwazasz ze z taka osobą jest sie w stanie utworzyc zdrowy zwiazek?
@Trybun_Plebejski: Napisalam ze zwiazki z nimi są CZĘSTO toksyczne, ale nie ze zawsze. Chodzilo mi o tych "niesmialych chlopcow" ktorzy ta nienawiscia emanuja. Zdaje sobie sprawe ze kazdy jest inny, mozna byc niesmialym i miec pozytywnie nastawienie. Po prostu nie dziwie sie rozowym ktore nie chca kogos kto ciagle narzeka, obraza je, ma wieczne pretensje i w ten sposob doluje, sprawia przykrośc i wyciaga energie z innych.
@TestoDepot: Po prostu czesto to sie czuje. Tak jak czujemy ze ktos za nami nie przepada. Bylam w zwiazku z typowym "przegrywem" i predzej czy pozniej to nastawienie z czlowieka wychodzi
@TestoDepot: Chodziło mi bardziej o to, że jak ludzie widzą że ktoś ma negatywne nastawienie do całego świata, nic ich nie cieszy i mają ewidentny problem z samym sobą, to automatycznie nie chcą z taką osobą wchodzić w relacje. To jest całkowicie normalne. Nie ma nic fajnego w tym że twój partner jest toksycznym wampirem energetycznym, odbierającym radość z życia każdej bliskiej osobie, często też te bliskie osoby odtrąca. Wieczna walka
@TestoDepot: Owszem, zgadzam się z tym. Po prostu jeśli w kimś siedzą jakieś głębsze problemy to one kiedyś się pokażą, mimo że ktoś się nie obnosił z niczym
@TestoDepot: Teorii dlaczego różowe się nie interesują jest chyba nieskończenie wiele xD Zbytnie zainteresowanie, spermiastwo, brak kwadratowej szczęki, zakola, poniżej magicznej granicy 180cm wzrostu, ulanie, zarobki poniżej 10k i wiele więcej. Jakby tak było to prawie każdy niebieski byłby sam xD
@TestoDepot: Nie będę zaprzeczać w tej kwestii, oczywiście że jest bardzo ważny. Ciężko być z kimś kto cię fizycznie odrzuca wyglądem. Ale no niektórzy wpadają w skrajności, nie wszyscy się urodzili się idealni, każdy ma różne gusta i nie potrzebuje np tych 180 cm wzrostu, zakola nie przeszkadzają, bo facet wygląda dobrze w fryzurze na zero albo ma inne atuty. Wszystko zależy od danego człowieka czy mu się coś podoba czy
@TestoDepot: Wydaje mi się, że jeśli chodzi o wygląd to jest to taki pierwszy check na liście. Że jak wygląd jest ok i komuś w miarę odpowiada to automatycznie odblokowują się nowe checki odnośnie innych cech. Często jest tak że komuś jest naprawdę daleko do ideału ale sam sposób bycia, zachowanie, charyzma, poczucie humoru sprawia że ta osoba w naszych oczach staje dużo bardziej atrakcyjna. Często można przecież spotkać pary na
@TestoDepot: No tutaj zależy od tego jak bardzo różowa jest wybredna i zakochana w swoim wymarzonym ideale, też często niedojrzała, bo to książę z bajki musi być xD Czasami przychodzi taki moment że z tych marzeń o ideale się po prostu wyrasta. Z doświadczenia wiem, że czasami naprawdę wystarczy jedna fajna, atrakcyjna cecha, żeby tą fizyczność i seksualność poczuć i to często do kogoś komu bardzo daleko do tego ideału
Obserwując otoczenie to jedyny moment w którym dziewczyna jest wolna to tydzień, góra dwa po zerwaniu. Potem od razu wchodzi kolejna wielka miłość aż do następnego. #przegryw #logikarozowychpaskow
@aulus: Bzdura, tak jak duzo rozowych tak ma, tak samo duzo nie moze sobie znalezc kogos przez lata. Z niebieskimi jest podobnie, nie ma zasady, zalezy od czlowieka
@djtartini1: Znam wiele kobiet w wieku 20-30, nie sa jakimiś paszczurami, ani ksiezniczkami i nie moga sobie nikogo znalezc. I to nie jest tak, ze sa jakies wybredne tylko autentycznie nikt sie nimi nie interesuje. Panuje tutaj przekonanie ze nawet jak jestes kobieta 1/10 to masz mase orbiterow, bo wiadomo mezczyzn jest wiecej, wiec i taka ma wybor. Ale dla mnie to jest kwestia tego czy umiesz w atencje czy nie,
@djtartini1: Zgadza sie ten problem bedzie narastal, a mimo to zadziwiające jest to jak duzo osob obu plci jest po prostu samotnych. Do samej matematyki mozna dodac coraz slabsze relacje miedzyludzkie, czesto brak umiejetnosci swobodnej komunikacji i problem staje sie jeszcze większy. Sama dorastajac, nie sadzilam ze przyjda takie czasy, gdzie ciezko bedzie mi znalezc druga polowke oraz, ze innym czesto osobom naprawde atrakcyjnym pod kazdym wzgledem bedzie jeszcze ciężej
Jak poradzić sobie w toksycznym (doszło do czegos więcej między nami) friendzonie? Można powiedzieć że staram się o laske która ma dość duże problemy ze sobą (twierdzi że nie może na siebie patrzeć), ma za sobą już miesięczny maraton picia i ćpania, w tym tygodniu piła chyba z 4 dni, odstawiła leki na depresje bo stwierdziła że jest już dobrze a ma nawrót i to widoczny, ale jak coś to twierdzi że
@maikeleleq: Uciekaj, poki mozesz. Z tego nic dobrego nie wyjdzie, a bawienie sie w bohatera w takich sytuacjach najczesciej konczy sie tak, ze to Ty potem bedziesz potrzebowal pomocy terapeuty i lekow. Nie warto, takie osoby sa zbyt niestabilne do stalych relacji, robia krzywde sobie i drugiej osobie.
Historia krótka. A właściwie coś co odkryłem po czasie o swojej byłej. Nie będzie tu niczego szokującego, nie będzie to dobra pasta na przyszłość. Po prostu mam ochotę się z tym z Wami podzielić. Otóż, moja była słuchała takiego podcastu, nazywa się Tu Okuleniewska. Jakoś nigdy nie pomyślałem o tym, żeby odpalić sobie to i posłuchać. Może to był błąd, bo zrozumiałbym wiele jej zachowań. Wiecie, ludzie czerpią
@AnonimoweMirkoWyznania: Sama slucham tego podcastu, lubie jego autorke i za bardzo nie rozumiem jakie schematy zachowan twoja była mialaby z niego czerpac. Chyba, ze słuchała "idiotek" i po prostu sie zorientowala, ze ten zwiazek jest toksyczny czy cos, jednak niczego nie zakladam bo nie znam sytuacji
Ja to mam dziwne szczęście, dwa z dwóch związków w moim życiu zaczęły się dzięki gówno czatowi 6obcy. Potem numer GG albo FB, spotkanie w rzeczywistości i jakoś to się udało xD Tymczasem na stronach/aplikacjach typowo randkowych za #!$%@? nie wychodzi. Ktoś miał może podobne historie? Nie wiem, wybranka serca poznana na czacie w LoLu? ( ͡º͜ʖ͡º)
Cześć. Szybko, zwięźle i na temat.
Spotykam się kilka miesięcy z facetem, którego wychowywała tylko silna matka, bo ojciec pracował za granicą.
Facet jak go kiedyś osa/pszczoła użądliła do dziś przed nimi ucieka.
Mięsa nie je, dodatki na pizzy układa jakby obraz malował.
Samochód to woła o pomste do nieba jak nim kieruje. Przy 60km/h wrzuca 3 po to by zaraz znowu wrzucić 4ke. Rozbija się o krawężniki, zero dbania o