10 Rzekli Mu uczniowie: «Jeśli tak ma się sprawa człowieka z żoną, to nie warto się żenić». 11 Lecz On im odpowiedział: «Nie wszyscy to pojmują, lecz tylko ci, którym to jest dane. 12 Bo są niezdatni do małżeństwa, którzy z łona matki takimi się urodzili; i są niezdatni do małżeństwa, których ludzie takimi uczynili; a są i tacy bezżenni, którzy dla królestwa niebieskiego sami zostali bezżenni. Kto może pojąć, niech pojmuje!»
@MedrzecInternetu: No to tak jakby ktoś chciał czcić Prometeusza i rozsławił go jako chłopa przykutego do skały i dziobanego przez ptaka. Zmarnowany potencjał i prowadzenie na manowce.
Choć jako ześwieczczony niewierny religii muzułmanów nie trawię, i chętnie bym kiedyś powiedział jednemu z drugim co sądzę na temat ich tego całego proroka, i promowanej przez niego jaskiniowej moralności i pierwotnej mentalności...
...to jednak tak jakoś poniższy fragment odnośnie tradycyjnych stosunków damsko-męskich w tej części świata...stosunków kształtowanych od niepamiętnych czasów...także i zapewne przez tą mądrzejszą część społeczności, na podstawie pewnych obserwacji natury...tak jakoś mi wyjątkowo dobrze zapadł w pamięci: ______ "Wynikają stąd dwie rzeczy, obydwie istotne dla współczesnego świata. Po pierwsze, islamistyczne ograniczenia aktywności seksualnej motywowane są raczej tendencjami zachowania struktury społecznej aniżeli względami moralnymi. Po drugie, społeczeństwo islamskie wytworzyło szereg mechanizmów instytucjonalnych służących uciskaniu kobiecej seksualności, „cały system oparty na założeniu, że kobieta to potężna i niebezpieczna istota”.
@janinapomidor: Czyli co, Islam został pierwotnie stworzony przez beciaków aby chronić swoje żony przed Chadami? Jak ma się ten piękny obrazek do faktu że większość tamtejszych biedaków i przegrywów do 30 roku życia pekluje co najwyżej kozy, a w krajach islamskich najczęściej wykonywanym zabiegiem chirurgicznym jest przywrócenie błony dziewiczej ¯\_(ツ)_/¯
Po 1,5 miesiąca randkowania zechciała związku, zgodziłem się bo widziałem, że okazuje duże zainteresowanie, entuzjastycznie podchodzi do możliwości spotkania się i ma dużo frajdy ze spędzania ze mną czasu. Nie minęły nawet 2 miesiące związku i się zdystansowała, znudziła więc wysłała tekst, który mógłbym przetłumaczyć jako: "Nie stymulowałeś moich emocji wystarczająco intensywnie, więc moje zainteresowanie się wypaliło, ale zostawię cię na beta orbicie na wszelki wypadek". Tak to już jest mirki, jak
jak nie pajacujecie przed swoją księżniczką, albo jesteście za dobrzy to ona szybko się nudzi
W sensie, że dziewczyna mówi "jesteś dla mnie za dobry" albo "zasługujesz na kogoś lepszego niż ja"? xDD Tak małpa mówi do gałęzi, od której odbija się wyżej. Tłumaczenie "jestem za dobra dla ciebie" "zasługuję (i znalazłam) kogoś lepszego niż ty".
Kolega ma dylemat w sprawach damsko-męskich, a ja zwracam się do Was z prośbą o pomoc. Wiem, że są tu specjaliści w tych sprawach.
Gdybyście byli 28 prawikiem i gruba baba zaproponowałaby wam ruchanie, to poszlibyście na to (przy czym nie jest ona anonimem z internetu, lecz osobiście, wprost proponuje)?
@AnonimoweMirkoWyznania: xDD a poważnie, to zaczynając od nieatrakcyjnej z fetyszami, to sobie możesz całkiem zepsuć to doświadczenie i obrzydzić na resztę życia. Jak gruba w sensie grube uda, to spoko, ale jeśli jest okrągła jak piłka, to cię to zniszczy
Witajcie Mirki. moje życie ułożyło się dosyć dziwnie. Wiele rzeczy osiagnałem, otrzymałem, inne mnie omineły. Wymienię te drugie. Przejdę do rzeczy. Mam 27 lat. Pewnie powiecie, że już its over, ale dostrzegam światełko w tunelu. Tym światełkiem jest mój wygląd. Co w nim takiego? 195 cm i szczęka chada? Nie, wyglądam bardzo mlodo i to bez baby face, wyglądam jak nastolatek. I to nie jakiś nastolatek przegryw. Mam 184 cm i jestem bardzo szczupły, mam chłopiece, delikatne rysy twarzy, włosy bez żadnej linii norwooda. Więc w czym problem? Ano w tym, że w czasach szkoły dopadło mnie słynne ##!$%@?. Miałem szansę na związki, ba zarywało do mnie kilka dziewczyn i zanim ktos powie, że tak mi się wydawało to tak nie było. Przytulenie ect. Ale niestety. Byłem nieśmiały, introwertyczny, nie lubiłem imprez. Niestety wszystko wzięło się z tego, że nie wyleczyłem traumy z podstawówki. W tamtych czasach wygląd Oskarków był na cenzurowanym i seby skrupulatnie dbały, aby nie obcięty na jeża, bez dresu pożałował, że nie wtapia się w tłum. I wystraczyły włosy średniej długości, nawet bez dziwnych grzywek.
@AnonimoweMirkoWyznania: Gościu, leć i tyle, potrzebujesz kopa na rozpęd od Mirasów czy jak? Korzystaj ze swoich mocnych stron, mityczna szara myszka lurkuje gdzieś w przedziale 17-22
#anonimowemirkowyznania Wigilia wśród rodziny i sylwester ze znajomymi to jedna z największych dawek bluepilla w krótkim czasie jakie mi starano się zaaplikować. Non stop propaganda jak to łatwo znaleźć partnerkę, jacy to mężczyzni są wybredni, jakie to kobiety są postępowe i wykształcone. Na sylwku jak ta rozmowa w akompamencie oddanych rycerzy w białej zbroi w postaci partnerów kobiet bądź samotnych bluepillowców się rozwijała to nie wytrzymałem i powiedziałem co o tym myślę.
O wymaganiach kobiet, o dysproporcji płci, o męskiej roli społecznej np. przymuszanie do inicjowania znajomości pod rygorem samotności czy przeświadczenie kobiet, że mężczyżna ma mieć dużo zarabiać, mieć auto itd. itd. Odnośnie studiów, że wykształcenie nie jest żadną miarą człowieka, dyplom to tylko wytwór człowieka. Nie stanowi żadnej obiektywnej prawdy, studia to dziś w większości wypełnienie czynności pozornej jaką narzuciło społeczeństwo i jakby większość dumnych absolwentek kierunków humanistycznych czytała np. Michela Foucaulta to by to wiedziała, a skoro nie wiedzą to pytanie się rodzi jak oni studiowali? To wręcz miara bezwartości studiów. Potem jeszcze na temat praw kobiet, korporacjonizmu itd.
Gdy skończyłem zapadła cisza. Czułem się jakbym wszedł do świątyni i obalił wiarę w boga. Jedna laska z typem chcieli mi wcisnąć łatkę prawicowca. Spytałem więc ich co to jest prawicowiec i prawica i już nie wiedzieli co robić. Potem starali się wybrnąć, że nie chce praw kobiet itp. To odparłem, że prawa kobiet, walka o nie - realizowana na zasadzie polaryzacji i spychania problemów jest walka pozorną. Że walka o równość bez akceptacji utraty własnych przywilejów nie jest walką o równość. Mężczyżni mają problemy jak kobiety, do tego narzuca się nam ciągle wiele rzeczy a my nie chcemy latać za kobietami, stawiać im żarcia, więcej. Potem gdy już nie wiedzieli jak wybrnąć to chcieli na zasadzie większości uznać wygraną na co odparłem, że w ten sposób Kopernik nie miałby racji i ziemia byłaby płaska. A po drugie są stroną w dyskusji a nie jej arbitrem. Stwierdzenie strony czy to w sądzie, sporcie czy dyskusji znaczy mniej więcej tyle co piłkarz co wyjmie własną czerwona kartkę. Nie jest arbitrem. Może sobie podetrzeć tą kartkę tyłek.
#anonimowemirkowyznania Mirki, czy jest szansa na znalezienie dziewicy gdy sam mam 30 lat? Niestety jak dowiaduję się od dziewczyny, że miała faceta i z nim uprawiała seks to mnie dosłownie mdli. Seks to nie zabawa. Seks służy rozmnażaniu się. Kto uważa inaczej musi iść do psychologa. Zresztą jakby nie patrzeć - chyba więcej niż co druga osoba powinna iść. Naprawdę w życiu nie ma lepszych rzeczy niż seks? Kobiety i mężczyźni nie odczuwają żalu oraz poczucia winy po tym jak się dopuściły takowego aktu? Już słyszałem od jednej dziewczyny, że wpadła w wieku 20 lat mimo używania środków antykoncepcyjnych. Także i tak też można. Zupełnie nie rozumiem tak nie szanujących się dziewcząt oraz uprawiania tej rzeczy skoro można dzięki niej spierniczyć sobie życie. Posiadanie dziecka to tak jak posiadanie kredytu. Bo faceci jak faceci - odhaczenie, że się kogoś zaliczyło to powód do dumy. Już zaakceptuję fakt, że miała chłopaka. Oczywiście z którym wcześniej nie doszło do niczego. Alkohol i papierosy absolutne zero. Dawniej jeszcze nie chciałem aby jadła słodycze, ale teraz i z tym wymaganiem zjechałem. I nie - tylko nie każcie mi szukać na forach katolickich. Ja nie z takich którzy piją krew i jedzą ciało Chrystusa, wierzą w Maryję dziewicę oraz zamianę wody w wina mimo dzisiejszej technologii. Satanistyczne obrzędy, absolutnie nie wierzę w coś takiego. #zwiazki #przegryw #seks #rozowepaski #niebieskiepaski #redpill #blackpill #samotnosc #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow
Zaczynając od początków ludzkości, tj grupy zwierząt zwanych potem człowiekiem, poprzez czasy barbarzyńskie (wojny plemion), po pierwsze cywilizacje (wzięcie plemion za mordę) i stabilne cywilizacje (jak Rzym) i państwa skupione wokół jednego narodu (nacjonalizm) lub jednego państwa (patriotyzm)
Ostatnio widzę, że oskariat zaczyna coraz częściej włazić na nasz tag #blackpill i gadać swoje mądrości. I postanowiłem skontrować te ich pier*dolety:
Oskariat: Blackpill to bańka, jesteście w niej zamknięci! Prawda: Blackpill to prawda, a ten tag to miejsce, gdzie możemy wspólnie pisać, do osób podobnych nam. Normictwo nigdy nie zrozumie jak to być #przegryw. To jest jedyne miejsce gdzie można podzielić się naszymi myślami, które dla osób postronnych brzmią dziwnie. Blackpill to nie wyrocznia, ale z drugiej strony podaje zaskakująco dokładnie, czy jesteś wart "zainteresowania" pośród kobiet czy nie - otwiera oczy przegrywom dzięki czemu kobiety tracą darmowych źródeł atencji i innych
@typical_pussy: Aj tam, jak można być "zblackpillowanym" będąc bluepillowym normikiem? NEWSFLASH - osoba, która o siebie dba, nie musi być od razu blackpillowym looksmaxxerem . Ludzie od zarania dziejów rozwijali tężyznę fizyczną, zajmowali się wyglądem itd.