N0rmik m0ment. Już nie terapia i nie kursy tańca, od dziś złotą radą na brak znajomych jest chodzenie po parkach.
Skąd się tacy ludzie biorą. Przecież taki n0rmik pierwszy by wyśmiał przegrywa chodzącego samemu na koncertach, po klubach czy parkach itd takiego zdesperowanego gościa próbujący się dołączyć do grupy starych znajomych
Żeby poznawać znajomych trzeba najpierw mieć znajomych, pamiętajcie. Nikt nie lubi samotnych desperatów próbujących się dołączyć na siłe do jakiejś grupy.
Skąd się tacy ludzie biorą. Przecież taki n0rmik pierwszy by wyśmiał przegrywa chodzącego samemu na koncertach, po klubach czy parkach itd takiego zdesperowanego gościa próbujący się dołączyć do grupy starych znajomych
Żeby poznawać znajomych trzeba najpierw mieć znajomych, pamiętajcie. Nikt nie lubi samotnych desperatów próbujących się dołączyć na siłe do jakiejś grupy.















porównujesz ludzi którzy przełamali własne ograniczenia grupą osób która ma odwagę co najwyżej anonimowo biadolić w internecie jak to mają źle, nie widzisz tutaj pewnej ironii? Tamci ludzie jak widać nie potrzebowali terapii, żeby czegoś dokonać, ale również nie siedzieli zamknięci i obrażeni na świat że mają trudniej niż inni.
Terapia nie powoduje że stracisz osobowość, jak to prubujesz
Czyli wiesz co oni czuli, tak? Byłeś w ich skórze? Może oni biadolili swoim znajomym, no ale przecież wiesz