Miesiąc temu jadę sobie #blablacar. Jest nas czworo w aucie, całkiem miło się rozmawia. Jakoś zeszło na skutery, to opowiadam jak to kilka lat temu pakowaliśmy mój skuter do auta kumpla, dwóch chłopaków krawaty poświęciło, by klapę przywiązać.. odwraca się chłopak z przedniego siedzenia: Wiedziałem, że skądś Cię znam! Wisisz mi wciąż ten krawat :)
Jadę wczoraj, on, żona i ich córka, rozmawiamy kto skąd.. Mod****ice.. Pamiętam jak w
@gr4p3: w pl 140pln a w Hadze 110€ + darmowa wizyta w prl ;)
do tego w Hadze musisz się umówić na konkretny dzień i godzinę bo inaczej Cię nie obsłużą, ale to nie znaczy, że będziesz o tej godzinie przyjęty jak w holenderskim urzędzie. Będziesz dalej stał w kolejce z innymi umówionymi na ten sam dzień/godzinę
Hej mam takie pytanie, jak wasze doświadczenie z BlaBlaCar?
Często podróżuję dłuższymi trasami (studia) i niestety nie znam zbyt dużo osób, które mógłbym zabierać ze sobą co skłoniło mnie właśnie do przyglądnięcia się temu portalowi. Ktoś miał jakąś styczność z nim? Jakieś uwagi, opinie? Warto się ogłaszać? Może jakieś nieprzyjemne sytuacje itp.? Wiadomo, że jak się jedzie z kimś i każdy rzuci coś
@BycCzyNieBycOtoJestPytanie: blablacar jest spoko. Tylko podstawa, żeby zawsze po przejeździe opinie wystawiać szczere. Generalnie polecam ten portal .Pozdrawiam.
@BycCzyNieBycOtoJestPytanie: Na Facebooku masz dużo mniej mniej informacji na temat danej osoby niż my mamy o niej - są to wszelkie dane kontaktowe (FB, mail, numer telefonu), ale też inne dane, które pozwalają daną osobę zidentyfikować dość łatwo. Całości nie podam, jednak zarejestrowani w serwisie w żadnym wypadku nie mogą się czuć anonimowo.
Osobiście jechałem ponad 25 razy - jako pasażer, również na długo przed tym, nim zacząłem tu pracować
To uczucie gdy jedziesz samochodem z #blablacar obok 8/10, chcesz jej pokazać zdjęcie mieszkania a ona przesuwa po ekranie palcem chcąc zobaczyć kolejne zdjęcie i wpada na twoje #pokazmorde. Żenadłem mocno, że go nie usunąłem, ale dostałem numer a więc #tfwnogf wciąż mnie omija. Skoro już tak spamuje to wrzucam morde. Enjoy!
@asterix61: hehe, tak bardzo żenadłeś przy pokazaniu zdjecia obcej lasce, że pokazujesz je teraz ok tysiącowi osób. Brzmi k---a legitymacyjnie atencyjna dziwko!!!! ( ͡°͜ʖ͡°)
Trzy lata temu poznałem ją na czacie, napisałem ten chat dla stacji rockowej, która grała w internecie swego czasu. Przybyła tam jako jedna z pierwszych i trochę porozmawialiśmy. Potem już samo poszło. Mimo tego, że miałem do niej 370km postanowiliśmy się spotkać. Nie mieliśmy wtedy jeszcze samochodów, dlatego jeździliśmy do siebie #intercity. Mam jakieś 40 biletów (w dwie strony każdy).
Początkowo interes był tani, "superbilet" można było za 30zł dorwać miesiąc wcześniej i jeździło się za 60zł w dwie strony. Potem promocje się skończyły, bilety podrożały. Kupowaliśmy więc vouchery na #allegro i dzięki temu mogliśmy jeździć pierwszą klasą za 100zł w dwie strony. Vouchery się skończyły, intercity się obraziło na nas, więc przesiedliśmy się na #blablacar, 120zł za bilet w jedną stronę to "lekka"
@fstab: Pytanie czy ta miłość, która była na odległość przetrwa będąc blisko. Miłość na odległość to jest najłatwiejsza. Widzisz się jeden, dwa dni na tydzień czy dwa tygodnie, potem wyjazd tęsknoty itp. Pomieszkacie teraz razem i życzę Wam jak najlepiej, ale teraz to jest dopiero prawdziwa próba.
Takie szybkie troszkę #coolstory. Ostatnio brałem ludzi z #blablacar. Wsiedli, wymiana uprzejmości, całkiem miła gadka. Sztos, myślę. Dobra ekipka się trafiła. Była ich trójka - para z tyłu i różowy pasek 8/10 z przodu, zresztą uroczo śmiejący się z moich żarcików. Po jakimś czasie z tyłu mała konsternacja, coś sobie pokazują i bach. Zamilkli niepokojąco. Resztę drogi spędziliśmy w jakimś dziwnym napięciu, tylko dziewcze z przodu nie zmieniło nastawienia. Podwiozłem ich pod samiutkie zoo w #zamosc wcześniej obwożąc szybko dookoła Starego Miasta i opowiadając co gdzie znajdą. Pożegnaliśmy się. Niby uprzejmie, grzecznie, ale dość chłodno, z wyczuwalną rezerwą. Nie skumałem kompletnie co chodzi, choć później dumałem dłuższy czas czy nie palnąłem jakiejś głupoty.
Dwa dni później zorientowałem się, że na tylnym siedzeniu zostawiłem książkę pt. "Psychopaci są wśród nas".
tl;dr: wiozłem ludzi z blablacar i zostawiłem na tylnym siedzeniu książkę "Psychopaci są
Jutro o 8:00 jadę z #gdansk do #wladyslawowo jak ktoś chce to mogę podrzucić. Od razu wracam stamtąd, więc i z powrotem mogę zabrać. #blablacar nie mogę dodać, bo strona rozdupcona
Od czwartku przejechałem 1200 km po polskich drogach. Ludzie podwiezieni z #blablacar zwrócili mi 191zł kosztów paliwa. Co daje prawie 35litrów benzyny. A i tak nie brałem wszystkich chętnych bo miałem własne rzeczy w aucie i nie zabrałbym bagażu każdego chętnego.
@trueno2: dzięki za sugestię. W planach jest rozbudowanie funkcji planowania przejazdów - mamy trochę istotniejszch projektów (np. dowolne ustalanie trasy bez potrzeby wpisywania miast pośrednich widocznych dla pasażerów - rzecz dotyczy większej liczby ludzi). Myślę, że z tym, o czym piszesz, mógłby być problem na poziomie wyszukiwania tego przejazdu, m.in.
Jadę we wtorek o 10:00 z Jarosławia
#blablacar