Jaram się jak kominek! Pierwszy w życiu zlot motocyklowy już za 8 godzin! Leje jak z cebra, ale nie tracę nadziei, że choć jedna warstwa ciuchów zostanie po podróży na mnie sucha :) #motocykle #chwalesie #tylewygrac
@bartov: Sądzę, że to dość indywidualna sprawa jak każda. Najwięcej krzyczą jednak Ci co w ogóle na motocyklu nie jeździli... Nie mnie go oceniać, mnie tylko szkoda kolejnego, ale wiem, że choć sam uważam może się przytrafić to samo i chyba nie chciałbym by ktoś o mnie mówił jak o idiocie, bo mnie nie zna nie wie ile i jak jeżdżę, a przede wszystkim trzeba jeździć by w ogóle mówić
POTRZEBNA POMOC W MANIPULOWANIU GŁOSAMI! Bordowi i pomarańczowi, trzeba skończyć wreszcie tę #afera i ogarnąć wykopalisko bo na litość boską ileż można. Zakopujemy wszystko o zbożu. #bordo #gruparatowaniapoziomu #zboze
Gimbaza to jedno - a fakt, że coraz bardziej podoba mi się determinacja wykopujących jak i kreatywność dodająćych nowe wykopaliska to drugie. Ja choć od lat śledzę wykop, na początku sceptycznie podchodziłem do tego zjawiska afery zbożowej. Teraz jednak znacznie bardziej mnie to cieszy, bo widzę zaangażowanie innych które także mnie wciąga.
Podoba mi się przede wszystkim to, żę ludzie się zjednoczyli i wytrwali w tym stanie dłużej niż doba. Trzeba to
Mam pokaźny zbiór książek w tym i kolekcje, zalega mi to w szafie i noszę się z zamiarem wyprzedania wszystkich książek. Chciałbym uzyskać za nie przynajmniej część ceny, czy może wiecie gdzie i jak je sprzedać najlepiej?
@Endorfinek: zbyt wiele by je tutaj wypisywać, książki popularno naukowe, naukowe, fantasy, s-f, poradniki, wiersze, rozprawy, proza europejska, japońska, no słowem w #!$%@?. @Fheat: Chciałbym i ja tak zrobić, jednak za uzyskany przychód ze sprzedaży, chciałem wyremontować stary jacht który właśnie kupiłem, za marne grosze. W widmie kryzysu i zagrożony utratą pracy niestety nie odważę się na ten krok. Same Gwiezdne Wojny są warte jakieś 2k zł. Więc
@Endorfinek: Ja osobiście nie mam, ale jeśli jakiś konkretny tytuł Cie interesuje, to mogę dla Ciebie zdobyć moja mama doktoryzuje się z historii. Jednak nie to jest tematem tego pytania. Chciałbym wyprzedać moje książki, razem, na jakiejś wielkiej aukcji, gdzie można zapoznać się z pełną ofertą i wyprzedać większość mojej małej biblioteki, nie tylko pojedyncze pozycje.
@Endorfinek: :) nie wiem nawet jak je kategoryzować - obecnie mam zdjęcia i spis 58 pozycji z czterech różnych "gatunków". Wiele książek mi po znikało a i wiele się odnalazło. Sentyment mam do nich, jednak klamka zapadła, wyprzedam je - sądzę, że jak już będę miał spis z podziałem na gatunki to sporządzę, takie odnośniki z przejściem do zdjęcia do danej pozycji, ktoś zainteresowany znajdzie sobie opis dalej. Ja najwyżej
Pytanie raczej do dziewczyn, ale nie tylko. Co mogę przygotować na 7 rocznicę związku? Wszelkie wyjścia z domu niestety odpadają, bo nie mamy obecnie z kim zostawić dziecka. Do tego moja dziewczyna nie może pić obecnie alkoholu, bo się spodziewamy 2 dziecka.
Co dobrego i w miarę łatwego dla faceta mógłbym przygotować w domu? Oprócz bukietu kwiatów, bo to wiadomo.
Człowieku lampka, wina raczej nie zaszkodzi, a tu chodzi o gest, wypiję najwyżej łyczek. I nie idź na łatwiznę, tylko znajdź nianie na parę godzin i zarezerwuj miejsce w najlepszej restauracji. Bo kiedy jak nie teraz?
@kaczmar119: Człowieku lampka, wina raczej nie zaszkodzi, a tu chodzi o gest, wypiję najwyżej łyczek. I nie idź na łatwiznę, tylko znajdź nianie na parę godzin i zarezerwuj miejsce w najlepszej restauracji. Bo kiedy jak nie teraz?
@GrabkaMan: Wszystkie uczelnie w Polsce to gówno. Ja bym nie szedł tam na Twoim miejscu. Jeśli musisz już studiować, to idź tam gdzie taniej i łatwiej przejść przez ten cyrk. Za nie publiczną uczelnie musisz niby płacić, ale jeśli myślisz, że za studia na Polibudzie nic nie zapłacisz to jesteś w błędzie. W komercyjnej uczelni przynajmniej potraktują Cię jak człowieka w dziekanacie.
tl;dr - jeśli nie chce Ci się tego czytać to nie potrzebuje Twojej pomocy :)
Mikroby na dwóch kółkach(troche tutaj osób jest) Od jakiegoś czasu szukam motocykla dla siebie, w sumie jako pierwszego,bo mało wcześniej jeździłem- Byłem dzisiaj oglądać dwa motocykle, najpierw był to Bandit z 2000 roku, nie powiem, wygląda jeszcze ładniej niż na zdjęciach - istne cudo - nie ma się do czego przyczepić - minimalne ryski na baku i zadupku, i mała wywrotka na silniku, widać jakąś historie.. Lusterka zmienione.. 3 lata u tego właściciela - mechanika - wiec raczej wymieniane co trzeba na czas - Przebieg 40tys - na liczniku tego nie widać bo coś się dzieje że nie widać połowy z każdej cyferki - niby tak co zimę ma, i to przechodzi (ile w tym prawdy?)
@fenomenalnie_miotam: Thundercat to turystyk z lekką sportowa duszą, jego przełożenie mocy na masę, jest naprawdę nie wielkie. Owszem przy 9 tysiącach obrotów ciągnie jak diabli i od 7 tysięcy można go postawić na jedno koło. Jednak nawet nowicjusz nie rusza z 7 tysięcy. Maszyna też jest wygodna, ja jako swój pierwszy moto wybrałem właśnie t-cata. W siodle mogę siedzieć w pozycji wyprostowanej i spokojnie jechać w trasie 160 km/h nie
@Rubens: Nie chcę Cię namawiać na nic innego, tylko odpowiedzieć na Twoje pytanie, zrobisz jak uważasz.
Skoro sporadycznie w trasę, to zostań przy nakedzie, skoro chcesz Bandita, to muszisz szukać zadbanych, ona mają tendencje to małych usterek przy większym przebiegu - ale to tylko ze słyszenia wiem, sam nie miałem nigdy do czynienia z tym modelem. Prezentuje się ładnie i na pewno nie jest za mocna na pierwszy. Oczywiście to
. Po za tym, każdy kiedyś leżał lub będzie leżał, na pierwsze moto moim zdaniem lepszy naked, bo nie ma owiewek do połamania. :)
ale dużo szybciej nauczysz się jazdy na bandycie.
@fenomenalnie_miotam: Zgadzam się tutaj z kolegą, owiewki używane za tysiąc, malowanie ze spawaniem podobna cena, do tego T-cat ma felernie ułożony dekiel od silnika, zawsze się naraża ciężko go dostać później, często tylko serwisowy trzeba w sezonie kupować. Tutaj także atutem jest
@Rubens: :) za 1500 kupisz dobry sprzęt jakiegoś HJC do 600 zł i coś tekstylnego a może nawet zostanie na jakieś letnie ochraniacze :)
gratulacje zakupu i pozdrawiam :)
przyczepności i lewa w gore
Marc Stilt
I don't do drugs, I am drugs.
Motocykle, narty,
żegluję, pływam, nurkuje,
bartender, ratownik, instruktor,
strzelam, uwodzę, podróżuję.
Nie palę, nie mam zapierdolu na fejsie!
NIE JEM SŁODYCZY! ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Pozdrawiam wykopocztowników!
Kiedy po raz pierwszy w tym roku wyszedłeś na plażę i zobaczyłeś pełno dziewczyn...