Przeczytałem ostatnio "Dylematy ewolucji" Hellera/Życińskiego i mam mieszane uczucia. Na pewno plusem książki jest popularyzowanie wiedzy o termodynamice nieliniowej (która popularnonaukowo jest zaniedbana, bo fizyka kwantowa i teoria względności są dziwniejsze, a co za tym ciekawsze). Na uwagę zasługuje też niezły przegląd zagadnień związanych zhistorią biologii oraz z pewnymi kontrowersyjnymi teoriami, jak np. socjobiologia. Natomiast rozczarowała mnie część filozoficzna. Nie trafiło mi do gustu posługiwanie się ewolucją, żeby udowodnić bodajże trzecią drogę
- 1
Bardzo ciekawe wydaje mi się wykorzystanie dorobku filozofii nauki w filozofii prawa (pewnie ktoś już na to wpadł). Teza Duhema-Quine'a a się prosi by wykorzystać ją w analizie rekonstrukcji przestępstwa. To samo można także napisać o falsyfikacjonizmie. Sensowne wydaje mi się też wykorzystanie pojęcia paradygmatu badania, w jaki sposób powstaje prawo.
Pewnie jeszcze dałoby się znaleźć mnóstwo przykładów.
#filozofia
Pewnie jeszcze dałoby się znaleźć mnóstwo przykładów.
#filozofia
- 4
"Myślę, więc jestem" miało w teorii obalać scecptycyzm. Mam pewien problem z tym twierdzeniem. Mianowicie odnoszę wrażenie, że nie tyle ja myślę, co moje myśli biorą się znikąd. Skoro kartezjański demon mógł wygenerować cały świat, to dlaczego nie mógłby po prostu wtłaczać danych myśli do danego umysłu? Oczywiście nie jest to pełny sceptycyzm, ponieważ zakładam, że istnieje jakiś nośnik myśli. Pytanie tylko, czy myśli są generowane przez niego samodzielnie.
#filozofia
#filozofia
- 1
@BRTM: bo to powinno być "doświadczam, więc jestem" ;)
@BRTM:
Tyle że to nadal pozwala zachować konkluzję, na której zależy Kartezjuszowi. Jeśli demon miałby wtłaczać myśli do umysłu, to ten umysł musiałby istnieć, aby demon miał gdzie wtłaczać.
Skoro kartezjański demon mógł wygenerować cały świat, to dlaczego nie mógłby po prostu wtłaczać danych myśli do danego umysłu?
Tyle że to nadal pozwala zachować konkluzję, na której zależy Kartezjuszowi. Jeśli demon miałby wtłaczać myśli do umysłu, to ten umysł musiałby istnieć, aby demon miał gdzie wtłaczać.
- 4
Dosyć ciekawy kurs pojawił się na Copernicusie. Cenię sobie stronę Sadego, więc przyjrzałem mu się bliżej. Po dwóch odcinkach jestem zadowolony, chociaż osobiście wyeksponowałbym bardziej kilka postaci ledwie wspomnianych i dodałbym co nieco i kilku innych. Oczywiście zdaje sobie, że rys historyczny jest tylko wstępem do właściwych rozważań filozoficznych, co lekko osłabia mój zarzut. Niestety profesorowi dosyć często zdarzają się przejęzyczenia, co może prowadzić do nieporozumień, gdy traktuje się kurs jako podcast
- 0
Czy istnieją wielkie różnice między wielkimi systemami monoteistycznymi a światem opisanym w "Roku 1984"? Wydaje mi się, że nie. W obu przypadkach mamy myślozbrodnię, nowomowę, kontrolę Wielkiego Brata, odpowiednik partii, kontrolę nad prawie każdym aspektem życia.
Rozwinąłbym temat bardziej, ale nie mam niestety czasu.
#ateizm #katolicyzm
Rozwinąłbym temat bardziej, ale nie mam niestety czasu.
#ateizm #katolicyzm
@BRTM: Trochę tak, ale dużo więcej podobieństw widzę między współczesną Wielką Brytanią(resztą zachodu też) a książką, której akcja w sumie też dzieje się na terenach UK.
- 0
Zagadka, z jakiego dokumentu tu cytat?
"Nie poprzestając na tym, uważają ci twórcy nowych a bezpodstawnych teorii, że literalny sens i wykład Pisma świętego tak starannie, pod czujnym okiem Kościoła, opracowany przez bardzo wielu wybitnych egzegetów, powinien ustąpić miejsca nowej egzegezie, której dają miano symbolicznego i duchownego tłumaczenia. Przez taką egzegezę mają nadzieję to osiągnąć, że Pismo święte starego testamentu, które rzekomo po dziś dzień jest w Kościele źródłem zamkniętym i skarbem
"Nie poprzestając na tym, uważają ci twórcy nowych a bezpodstawnych teorii, że literalny sens i wykład Pisma świętego tak starannie, pod czujnym okiem Kościoła, opracowany przez bardzo wielu wybitnych egzegetów, powinien ustąpić miejsca nowej egzegezie, której dają miano symbolicznego i duchownego tłumaczenia. Przez taką egzegezę mają nadzieję to osiągnąć, że Pismo święte starego testamentu, które rzekomo po dziś dzień jest w Kościele źródłem zamkniętym i skarbem
- 1
Wielokrotnie spotykam się, z twierdzeniem, że Kościół symbolicznie traktuje Księgę Rodzaju i robi tak od 2000 lat. Być może jest to prawda, ale dotyczy dosyć mało istotnych kwestii, jak na przykład tego, ile trwało stworzenie świata.
Natomiast mam inne pytanie:
czy latach 400 - 1900 istnieli poważani chrześcijańscy teolodzy, którzy uważali,że:
- Adam i Ewa to tylko symbole
- szatan w postaci węża nie skusił Ewy, to tylko taka przypowieść
- nie istniał Eden i drzewo poznania dobra i zła
Natomiast mam inne pytanie:
czy latach 400 - 1900 istnieli poważani chrześcijańscy teolodzy, którzy uważali,że:
- Adam i Ewa to tylko symbole
- szatan w postaci węża nie skusił Ewy, to tylko taka przypowieść
- nie istniał Eden i drzewo poznania dobra i zła
- 0
Dosyć ciekawy tekst. Wprawdzie cały tekst jest marudzeniem, dlaczego złe "elity" nie chcą wykorzystać swoich zdolności, aby służyć kulturze prostego człowieka, ale należy zwrócić uwagę na jedno: w tekście wprost przyznano, że ci młodzi wykształceni z wielkich miast dysponują umiejętnościami, których nie posiada ten słynny prosty człowiek, zatem za byciem wykształconym nie idzie tylko papierek, ale realne umiejętności, co jest dla mnie szokiem, gdyż ironiczne odnoszenie się do wykształcenia wielkomiejskich liberałów
- 3
https://piotrciechanow.com/co-z-ta-ewolucja/?fbclid=IwAR22__KlZGd85GDaGcmTqZA0G_osSuc4i39zelQrdagpqr3UoQp2vuvFEkU
Próbę pogodzenia ewolucjonizmu z kreacjonizmem podejmuje się tzw. ewolucjonizm teistyczny. Według niego Bóg miał się posłużyć ewolucją w dziele stworzenia. Katolicy uznające to wyjaśnienie wykazują się ignorancją, ponieważ teoria ta jest sprzeczna z filozofią tomistyczną, na której oparta jest dogmatyka katolicka. Jak głosi ta filozofia każdy byt ma swoją istotę, czyli to co sprawia, że możemy powiedzieć, że coś jest tym czym jest. I jest to coś stałego, żaden byt nie
Próbę pogodzenia ewolucjonizmu z kreacjonizmem podejmuje się tzw. ewolucjonizm teistyczny. Według niego Bóg miał się posłużyć ewolucją w dziele stworzenia. Katolicy uznające to wyjaśnienie wykazują się ignorancją, ponieważ teoria ta jest sprzeczna z filozofią tomistyczną, na której oparta jest dogmatyka katolicka. Jak głosi ta filozofia każdy byt ma swoją istotę, czyli to co sprawia, że możemy powiedzieć, że coś jest tym czym jest. I jest to coś stałego, żaden byt nie
- 0
@BRTM: Jak byłem w gimbazie i na próbowałem pogodzić wiarę z boga z ewolucją to wpadłem na pomysł że ewolucja toczyła się twoim trybem, a w pewnym momencie po prostu bóg tchnął w małpę duszę i stał się adam i stała się ewa.
Wiem, głupie, ale pomogło utrzymać mi wiarę jeszcze przez kilka lat.
Wiem, głupie, ale pomogło utrzymać mi wiarę jeszcze przez kilka lat.
@Cepion: można uznać Jezusa za Syna Człowieczego w rozumieniu, że przyszedł już do ludzi jako pierwszy czlowiek. Mozna mówić o daniu szansy ludziom na zbawienie- nieśmiertelność duszy, która może kontynuować swoje życie po śmierci cielesnej. W odróżnieniu od wcześniejszych istnien, które mogły rodzić obawy co do swojego człowieczeństwa przez niski stopień rozwoju.
Sam wątek Adama i Ewy był tak naturalny dla ponad XX wieków czytelników Pisma jak dzisiaj teoria ewolucji,
Sam wątek Adama i Ewy był tak naturalny dla ponad XX wieków czytelników Pisma jak dzisiaj teoria ewolucji,
- 0
Artykuł mówiący, dlaczego należy szanować Occama:
https://www.intellectualtakeout.org/article/william-ockham-man-who-started-decline-west?fbclid=IwAR1Al3ZkE_HXuBVM1b_t7EsBG-_AlqoYFFyAEnA02Jbd2v8S67ia_dCWnU4
#filozofia
https://www.intellectualtakeout.org/article/william-ockham-man-who-started-decline-west?fbclid=IwAR1Al3ZkE_HXuBVM1b_t7EsBG-_AlqoYFFyAEnA02Jbd2v8S67ia_dCWnU4
#filozofia
- 0
https://www.youtube.com/watch?v=tL13MB1jW9M
Robert Biedroń przed decyzją o podpaleniu samochodu z dzieckiem w celu zwiększenia poparcia.
#heheszki #neuropa #4konserwy
Robert Biedroń przed decyzją o podpaleniu samochodu z dzieckiem w celu zwiększenia poparcia.
#heheszki #neuropa #4konserwy
- 16
@BRTM: W sumie tak samo jak "argumentum ad Hitlerum". Nigdy nie zrozumiem dlaczego zauważenie podobieństw do kształtowania się i rozwoju pewnych zjawisk w okresie III rzeszy miałoby być niewłaściwym argumentem. Bo jakiś facet tak sobie kiedyś napisał? wtf?
- 3
- 2
Zagadka, z jakie książki i jakiego autora pochodzą poniższe cytaty:
„W mechanizacji nie dokonał się w średniowieczu żaden postęp jakościowy. Niemal wszystkie używane wówczas maszyny były opisane przez uczonych epoki hellenistycznej, najczęściej przez aleksandryjczyków, którzy często podawali również w zarysie ich teorię naukową [...]"
„Dziedzina techniki jest niewątpliwie tym odcinkiem życia średniowiecznego, na który inna cecha ówczesnej umysłowości, niechęć do «nowinek», oddziałała z największą hamującą postęp siłą. Wszelkie innowacje tu jeszcze bardziej niż gdzie indziej uchodziły za rzecz zdrożną, traktowano je jako grzech"
inb4:
„W mechanizacji nie dokonał się w średniowieczu żaden postęp jakościowy. Niemal wszystkie używane wówczas maszyny były opisane przez uczonych epoki hellenistycznej, najczęściej przez aleksandryjczyków, którzy często podawali również w zarysie ich teorię naukową [...]"
„Dziedzina techniki jest niewątpliwie tym odcinkiem życia średniowiecznego, na który inna cecha ówczesnej umysłowości, niechęć do «nowinek», oddziałała z największą hamującą postęp siłą. Wszelkie innowacje tu jeszcze bardziej niż gdzie indziej uchodziły za rzecz zdrożną, traktowano je jako grzech"
inb4:
@BRTM: Na pewne usprawiedliwienie Le Goffa, choć zgadzamy się obaj, że walił tutaj niczym łysy grzywą o kant kuli: on to pisał przed wydaniem prac Jeana Gimpela czy Alistaira Crombie, które zrewolucjonizowały postrzeganie rozwoju technologicznego w średniowieczu. A jak się piszę syntezę tej wielkości, co Kultura średniowiecznej Europy, to jednak w dużej mierze opiera się o opracowania innych specjalistów w temacie, bo — choć *@*Brzytwa_Ockhama usilnie próbuje — nie sposób znać się na wszystkim. Więc Le Goff tutaj po prostu przedstawił stan badań, jaki znał.
Na marginesie, polecam w temacie, jeśli nie znasz, niniejszą dyskusję *@*trymvs z *@*marcin-: to jedno z największych złot, jakie ten portal spotkało (#).
I jeszcze jedna dygresja: znam przypadek jeszcze większej ignorancji w zakresie wiedzy o historii nauki w średniowieczu. Przykładem dwa wiodące podręczniki do historii nowożytnej, pierdyliard wznowień, z których uczą się po dziś dzień studenci historii w Polsce — starszy do XVI i XVII w. pióra Zbigniewa Wójcika oraz nowszy Krzysztofa Mikulskiego
Na marginesie, polecam w temacie, jeśli nie znasz, niniejszą dyskusję *@*trymvs z *@*marcin-: to jedno z największych złot, jakie ten portal spotkało (#).
I jeszcze jedna dygresja: znam przypadek jeszcze większej ignorancji w zakresie wiedzy o historii nauki w średniowieczu. Przykładem dwa wiodące podręczniki do historii nowożytnej, pierdyliard wznowień, z których uczą się po dziś dzień studenci historii w Polsce — starszy do XVI i XVII w. pióra Zbigniewa Wójcika oraz nowszy Krzysztofa Mikulskiego
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
- 3
@DeFutura: Na tym polega wyjątkowość tego wielkiego omnibusa: dokonał niemożliwego!
- 10
Katolicy: katolicyzm to jedyna religia, w której władza świecka jasno oddzielona jest od religijnej.
Papież Bonifacy VIII:
Bonifacy, biskup, sługa sług Bożych, na wieczną rzeczy pamiątkę.
Przymuszani wiarą, zobowiązani jesteśmy wierzyć i utrzymywać, że jest jeden święty, katolicki i apostolski Kościół. I stanowczo wierzymy oraz wyznajemy, że poza nim nie ma zbawienia ani odpuszczenia grzechów, zgodnie z tym, co mówi Oblubieniec [Kościoła] w Pieśni nad Pieśniami: "Jedna jest gołębica moja, doskonała moja, jedynaczka matki mojej, wybrana rodzicielki swojej", co reprezentuje jedno ciało mistyczne, którego głową jest Chrystus, zaś głową Chrystusa Bóg. W nim jest jeden Pan, jedna wiara, jeden chrzest. Jedna przecież była arka Noego w czasie potopu, symbolizująca jeden Kościół, która będąc wykonana jedną miarą, jednego miała sternika i rządcę: mianowicie Noego. I poza tą arką wszystko, co istniało na ziemi - jak czytamy - zostało zniszczone.
Papież Bonifacy VIII:
Bonifacy, biskup, sługa sług Bożych, na wieczną rzeczy pamiątkę.
Przymuszani wiarą, zobowiązani jesteśmy wierzyć i utrzymywać, że jest jeden święty, katolicki i apostolski Kościół. I stanowczo wierzymy oraz wyznajemy, że poza nim nie ma zbawienia ani odpuszczenia grzechów, zgodnie z tym, co mówi Oblubieniec [Kościoła] w Pieśni nad Pieśniami: "Jedna jest gołębica moja, doskonała moja, jedynaczka matki mojej, wybrana rodzicielki swojej", co reprezentuje jedno ciało mistyczne, którego głową jest Chrystus, zaś głową Chrystusa Bóg. W nim jest jeden Pan, jedna wiara, jeden chrzest. Jedna przecież była arka Noego w czasie potopu, symbolizująca jeden Kościół, która będąc wykonana jedną miarą, jednego miała sternika i rządcę: mianowicie Noego. I poza tą arką wszystko, co istniało na ziemi - jak czytamy - zostało zniszczone.
władza świecka jasno oddzielona jest od religijnej.
@BRTM: bo to prawda... zapominają tylko dodać, że w myśl ich pomysłów władza świecka ma być podporządkowana religijnej( ͡° ͜ʖ ͡°).
BTW- do stworzenia idei o szczególnej roli papieża (tradycyjnie najwyżej primus inter pares) posłużyły nie tylko karkołomne interpretacje Biblii i Ojców Kościoła, ale także zwykłe fałszerstwa jak np. pseudo Izydor czy falsyfikaty symmachejskie.
zapominają tylko dodać, że w myśl ich pomysłów władza świecka ma być podporządkowana religijnej( ͡° ͜ʖ ͡°).
@niedoszly_andrzej: Bardzo barwnie opisał to Innocenty III
By October 30, 1198, Innocent sent a letter to the rectors of those cities that had submitted to papal lordship. In it he fashioned a striking image of papal authority that he would repeat throughout his pontificate. Papal authority was represented by
- 4
Andrzej Kajetan Wróblewski - "Historia fizyki"
W książce została przedstawiona historia fizyki od prehistorii do czasów współczesnych. Największym plusem jest duża liczba tekstów źródłowych (chociaż nie ukrywam, że przebrnięcie przez niektóre z nich było bardzo meczące).
Autor poświęca całkiem dużo miejsca rozwojowi fizyki w średniowieczu, które chyba jest powszechnie ignorowane.
Do minusów można zaliczyć fakt, że omówienie fizyki klasycznej kończy się na Lagrange'u. Nazwisko Noether nawet się nie pojawia.Ponadto boli mnie nazwanie
W książce została przedstawiona historia fizyki od prehistorii do czasów współczesnych. Największym plusem jest duża liczba tekstów źródłowych (chociaż nie ukrywam, że przebrnięcie przez niektóre z nich było bardzo meczące).
Autor poświęca całkiem dużo miejsca rozwojowi fizyki w średniowieczu, które chyba jest powszechnie ignorowane.
Do minusów można zaliczyć fakt, że omówienie fizyki klasycznej kończy się na Lagrange'u. Nazwisko Noether nawet się nie pojawia.Ponadto boli mnie nazwanie
- 5
LOl, @Brzytwa_Ockhama nie był pierwszym użytkownikiem, który pisał o tym słynnym piecu z Rievaulx
https://www.wykop.pl/link/3516281/comment/41834095/#comment-41834095
Wołam: @dr_gorasul
#neuropa #4konserwy #historia
https://www.wykop.pl/link/3516281/comment/41834095/#comment-41834095
Wołam: @dr_gorasul
#neuropa #4konserwy #historia
- 4
- 4
Maxwell wprowadził rozważania i udowodnił, że przy bardzo prostych założeniach można wyprowadzić wzór statystyczny opisujący rozkład prawdopodobieństwa dla prędkością cząsteczek. (...). Jest ciekaw, że prawdopodobnie Maxwell został zainspirowany udanym zastosowaniem metod statystycznych w naukach społecznych. Niedługo przedtem belgijski uczony, Adolphe Quelet, rozwinął metody statystyczne w celu badania prawidłowości w zjawiskach społecznych i antropologii. Maxwell znał te prace i zrozumiał podobnie jak w demografii do oceny zjawiska nie trzeba znać losów jednostek, tylko
- 1
Czy ten biskup to tak naprawdę krypto-protestant skoro skazywał za czary:
https://en.wikipedia.org/wiki/Johann_Georg_Fuchs_von_Dornheim
"Motivated by the Counter-Reformation, Johann Georg presided over the Bamberg witch trials, which lasted from 1626 to 1631.[2] As a part of the trials, he ordered the construction of a "witch-house," a prison which featured a torture chamber adorned with Bible verses.[3] These trials led to the execution of 300-600 individuals, the most notable of which was Bamberg burgomaster Johannes
https://en.wikipedia.org/wiki/Johann_Georg_Fuchs_von_Dornheim
"Motivated by the Counter-Reformation, Johann Georg presided over the Bamberg witch trials, which lasted from 1626 to 1631.[2] As a part of the trials, he ordered the construction of a "witch-house," a prison which featured a torture chamber adorned with Bible verses.[3] These trials led to the execution of 300-600 individuals, the most notable of which was Bamberg burgomaster Johannes
- 1
@BRTM: czemu, przecież procesy czarownic nie były domeną protestantyzmu?
swoją drogą przeklikałam się do historii jednej z jego ofiar, jak ładnie zaczął list do córki pisany w celi (╯︵╰,)
swoją drogą przeklikałam się do historii jednej z jego ofiar, jak ładnie zaczął list do córki pisany w celi (╯︵╰,)
Many hundred thousand good-nights, dearly beloved daughter Veronica
- 1
@BRTM: to mnie jakoś ominęły te tendencje... nie wiem, jak niby mielibyśmy wymazać z pamięci Świętą Inkwizycję, a wspaniałomyślnie zostawić tylko "Czarownice z Salem" :D
rodziców?; O konieczności pochodzenia). Mimo, że wydaje mi jego teoria całkiem zgrabna, to dostrzegam pewne wady. Mianowicie nie mam pojęcia, co w jej ramach począć z obiektami identycznymi Jestem w stanie wyobrazić sobie, że w danym świecie możliwym istnieje dwóch IDENTYCZNYCH Arystotelesów (bynajmniej nie mam na myśli bliźniaków, chociaż to też ciekawa sprawa), spełniających
@BRTM: Ja tam tego esencjalizmu nigdy nie kupowałem, ale akurat tutaj łatwo zrobić magiczną sztuczkę i stwierdzić, że jeżeli A jest identyczne z B, to numerycznie muszą to być te same obiekty. W przypadku ludzi jest to o tyle łatwe, że dwóch Arystotelesów nie znajdowałoby się jednocześnie dokładnie w tym samym miejscu, toteż niektóre zdania predykatywne
OP dość jasno twierdzi, że nie chodzi mu o transworld