Aktywne Wpisy
dddobranoc +207
Witam czy sądzicie, że spotkałem reinkarnację Perettiego?
Wlepa "200 w mieście" i "lubie #!$%@?ć" + dowodzik powinien być zabrany za zaklejenie tablicy rejestracyjnej (kolor tła flagi UE czarny zamiast niebieskiego)
#motoryzacja #samochody #krakow
Wlepa "200 w mieście" i "lubie #!$%@?ć" + dowodzik powinien być zabrany za zaklejenie tablicy rejestracyjnej (kolor tła flagi UE czarny zamiast niebieskiego)
#motoryzacja #samochody #krakow
noipmezc +9
macie swojego ulubionego grzyba?
rodziców?; O konieczności pochodzenia). Mimo, że wydaje mi jego teoria całkiem zgrabna, to dostrzegam pewne wady. Mianowicie nie mam pojęcia, co w jej ramach począć z obiektami identycznymi Jestem w stanie wyobrazić sobie, że w danym świecie możliwym istnieje dwóch IDENTYCZNYCH Arystotelesów (bynajmniej nie mam na myśli bliźniaków, chociaż to też ciekawa sprawa), spełniających warunek bycia Arystotelesem omawiany w podanych artykułach.
https://filozofuj.eu/wp-content/uploads/2020/01/fi031_es.pdf
#filozofia
@BRTM: Ja tam tego esencjalizmu nigdy nie kupowałem, ale akurat tutaj łatwo zrobić magiczną sztuczkę i stwierdzić, że jeżeli A jest identyczne z B, to numerycznie muszą to być te same obiekty. W przypadku ludzi jest to o tyle łatwe, że dwóch Arystotelesów nie znajdowałoby się jednocześnie dokładnie w tym samym miejscu, toteż niektóre zdania predykatywne prawdziwe
@Turysta_Onanista: Ale skoro w możliwych światach ten sam identyczny Arystoteles może wieść zupełnie inne życie, to nie widzę powodu, żeby w jednym świecie mogło istnieć dwóch Arystotelesów naraz. Poza tym, jak ustalić, czy w świecie z jednym Arystotelesem, jest Arystotelesem pierwszym czy drugim w świecie z dwoma Arystotelesami?
Twierdzisz, że istnieje świat w1, gdzie istnieją obiekty A i B, z których jeden i drugi są Arystotelesem, A jest numerycznie innym obiektem niż B i A jest identyczne z B? W takim razie jest to zdanie fałszywe, gdyż łamałoby to zasadę Leibniza - jeśli A jest identyczne B, to numerycznie A jest tym samym co B.
@Turysta_Onanista: Nie wiem, ale nie wydaje mi się to w pełni intuicyjne. W każdym
@BRTM: No może. Odpowiadam jedynie w sposób, jaki wydaje mi się, że odpowiedziałby zwolennik podejścia Kripkego.
To już musisz argumentować przeciwko dość długiej tradycji stosowania prawa Leibniza.
Podejrzewam, że jakiś filozof już to zrobił i zapewne lepiej ode mnie. I być może nie tyle chodzi mi o zasadę identyczności, co tożsamości.
Komentarz usunięty przez autora
OP dość jasno twierdzi, że nie chodzi mu o transworld identity.
Poza tym problem transworld identity przy takim deflacjonistycznym stanowisku (Kripke, Plantinga) nie zachodzi.
Komentarz usunięty przez autora
Dla mnie ta koncepcja była zawsze jasna, znacznie jaśniejsza lewisowski realizm.
Mógłbyś rozwinąć?
Kali pisać z telefonu. Kali zgubić 'niż'.
Komentarz usunięty przez autora