@AusG: Czytając komentarze na YT pod orędziem odbieraja nadzieje na lepsze jutro.. dla ludzi uj z wizami itd. Wazniejsze to ze on łapówkarz ja pie.....
Cześć, potrzebuję rady. sytuacja taka; - prawie 10 lat temu dostałem jako nieletni szczyl mandat za brak biletu na stacji Metro Wierzbno - Tak jak dokładnie pamiętam tą sytuację (Edit: ba, nawet dzień!), tak samo dokładnie pamiętam że opłacałem w/w mandat jako szczyl w krótkim okresie czasu (rodzice wtedy naciskali) na Metrze Młociny. - Przez ten prawie 10letni okres czasu posiadałem meldunek, uczyłem się, od kilku lat prowadzę działalność gospodarczą - Przez ten okres czasu mimo w/w,
@Somsiad-z-prawej: Gdyby nie BIK, to serio - zlałbym to zimnym moczem, albo bawił się w sądy. Nawet prędzej szedł bym w zaparte że zapłaciłem to, bo mam swoją godność, ale zależy mi aby nie zniszczyło mi to BIKu w kontekście ewentualnych przyszłych kredytów/umów/rat/inwestycji firmowych etc. @wezsepigulke: Tak, jest sygnatura sprawy. @Somsiad-z-prawej: Dane typu etap sądowy, data wezwania (2013), sygnatura, data klauzili (2014) i sąd. @chemik_kieszyk
O ewentualnych postępach będę informował, na pewno jutro mam w planach a) skontaktować się z ZTMem b) skontaktować się z oddziałem który "doręczał" list
Cokolwiek by z tego nie wyszło, jest to po prostu dołujące.
Dostałem dziś pismo z ZTM Warszawa do wezwania przedegzekucyjnego. Nakaz zapłaty wydany w Lublinie w 2017 roku (o_o) (chociaż to chyba e-sądy). Abstrahując od tego że nie przypominam sobie żebym kiedykolwiek dostał mandat w Warszawie, czy informowanie mnie o tym po raz pierwszy przez ZTM po 5 latach jest zgodne z prawem? Kwota do zapłaty to ~1000zł, nigdy
@DejNozyczki: i jak, udało się wyjaśnić? U mnie taka sama sytuacja, z tym że po prawie 9 latach. Jestem totalnie zdumiony, gdyż; 1. Byłem wtedy nieletni, ale pamiętam, że każdy mandat opłacałem. Nawet te późniejsze. 2. Wielokrotnie bywałem na ZTMie, a to żeby opłacić mandat, albo żeby wyrobić nową kartę miejską 3. Prowadzę działalność gospodarczą, więc nie jestem anonimowy 4. Nie dostałem NIC przez ten okres czasu. Totalnie, zero. 5.
Mirki, mało przyjemna sytuacja z #uber . Po moim 15minutowym transporcie do punktu docelowego, 3 minuty później zorientowałem się że zostawiłem case od słuchawek. Wybrałem opcję kontaktu z kierowcą, po czym zadzwoniła centrala ubera, i rozmawiałem z kierowcą. Potwierdził że znalazł go i że będzie za ok 4 minuty. No, to minęło 30 minut jak stałem na mrozie jak cymbał, gdzie po tym czasie (i w trakcie jego czekania) kierowca
Natchnęło mnie na aktualizacje, bo totalnie zapomniałem o tym wątku. Słuchawki zostały odzyskane po około 4 dniach, i ani uber jak w/w wykopek napisał, ani kierowca nie miał w------e. Ba - muszę pochwalić ubera. Tyle mam do powiedzenia, już s--------m! ( ͡°͜ʖ͡°)
#pis #tvpis #afera