Ostatnia cyfra po zaplusowaniu, powie Ci jakim komputerem jesteś i co to znaczy! ( ͡° ͜ʖ ͡°)
↓↓↓ Sprawdź co Ci wyszło ↓↓↓
1. Jesteś jak profesjonalny, high endowy sprzęt. Gotowy na wszystko i masz wszystko co można mieć
2. Jesteś jak biurowy laptop - da się z Tobą obejrzeć film i
↓↓↓ Sprawdź co Ci wyszło ↓↓↓
1. Jesteś jak profesjonalny, high endowy sprzęt. Gotowy na wszystko i masz wszystko co można mieć
2. Jesteś jak biurowy laptop - da się z Tobą obejrzeć film i
-Tylko pan ich nie jedz za dużo, bo jak wnuczce kupiłem to dwa dni z kibla nie wychodziła.
Wbijam do domu(oczywiście nie mówię dzień dobry bo mieszkam sam, żadna nie odważy się spojrzeć na moje piękne, kuliste ciało), jem sobie obiadek, i coraz bardziej myślę o żelkach. Szybko wpieprzyłem mielone(sprzed 4 dni, ale tbw) i otwieram paczkę. Te misie, matko, jakie piękne! Żebyście wy to widzieli. To nie jakieś tam zwykłe żelki p------i ze sklepu, tylko dosłownie każdy miś patrzy na ciebie i się uśmiecha. Pragnie, żebyś go wchłonął. No i zacząłem je wchłaniać. W międzyczasie zadzwonił dzwonek do drzwi - jak się okazało, brat wpadł z ww. bratankiem. No i tak siedzimy sobie, my z bratem po kawce, młody prawilnie spija soczek z wysokiej szklanki jak browara. O--------y może ze trzy czwarte tej paczki(tak z półtora kilo), kiedy usłyszałem bulgotanie. Ale to nie takie bulgotanie jak bączek w wannie, tylko takie jak to wyśpiewują mnisi z Tybetu czy innego zapizdowa. Młody czerwony, spuścił łeb, zdążyłby nawet szklankę po tym soku umyć zanim to bulgotanie ustało.
-Tata, kupa.
-No słyszę