Wiedziałem, że #empik słabo pakuje paczki, ale nie spodziewałem się, że owiną karton folią stretch i go wyślą (-‸ლ) Pudełko nie jest mi jakoś mocno potrzebne, ale bez przesady :> No ale będzie składane ʕ•ᴥ•ʔ #lego
#anonimowemirkowyznania Licze sie z tym, ze mozecie mnie zjechac, moze i zasadnie, ale chcialbym to wyrzucic z siebie i moze zaczerpnac jakiejs pomocy i wiedzy. Otoz mam straszny problem ze zrzuceniem wagi, trzy razy zbijalem ze 100kg do 83 i znowu jestem na etapie 99kg i ciezko mi samemu ze soba. Tak, powiecie 'mniej w--------j', racja, ale to nie jest takie latwe, przynajmniej dla mnie. Potrafie z 10 dni byc na diecie okolo 2.1k kcal (178 wzrost), ale potem dostaje strasznych napadow glody, zasysa mnie tak niesamowicie, ze mam wrazenie, ze jem wszystko co mam w zasiegu i oczywiscie nie chce mi sie wtedy gotowac, bo chce JUZ zjesc i cos zamawiam. Probowalem ratowac sie dieta pudelkowa, bo w sumie kazdy posilek mam juz gotowy (plus strasznie nie lubie gotowac) i odpada problem z przygotowaniem jak mnie zassie, ale tutaj jakos nie widzialem zmian, 2050 kcal przez 10 dni i i znowu napady glodu, ze musialem jesc x2.
Nie wiem co mam zrobic, mam wrazenie, ze wiecznie jestem na diecie a i tak stoje. Czuje sie jak gowno, w teorii wiem, ze powinienem jesc mniej, ale w praktyce jest dramat. Co robic? Chcialbym zejsc do tych 77-78k i tyle :(
@AnonimoweMirkoWyznania: za mocno scinasz kalorie od samego początku, to i organizm nie wytrzymuje i rzucasz to w cholerę. Zacznij od 2700 kcal czy coś koło tego i chudnij wolniej, dłużej, ale przynajmniej na stałe, wraz ze zmiana nawyków.
Nie wiem czy już czytaliście rozporządzenie ale dowodem podróży służbowej (żeby moc skorzystać z hotelu) jest pismo od pracodawcy. Wiec ja, jako samozatrudniony przedsiębiorca do klienta z noclegiem już nie mogę pojechać ¯\_(ツ)_/¯ #bekazpisu #przedsiebiorczosc #koronawirus
@illa_a: Czasami w rozmowie z klientami na ich "dziękuję", żeby było im miło odpowiadam "nie, nie, to ja dziękuję". Raz na koniec rozmowy na "pozdrawiam", odpowiedziałem "nie, nie, to ja pozdrawiam" ;)
@Siateczkasrodplazmatyczna: ta najnowsza, to jest chyba MK8 o ile dobrze pamietam. Trochę skrzypi szczerze mówiąc, i to w sumie jej jedyna wada, tak to zadowolony jestem :)
@AllieCaulfield: no ba :) czuje ze długo nie zejdzie z nadgarstka. Ale muszę się przyznać, że kiedyś miałem 6309 i zawsze żałowałem, że go sprzedałem, wiec trochę wiedziałem czego się spodziewać po rozmiarze :)
#ryanair #podroze