#hotelparadise Moje przemyślenia po finale.. W sumie dobrze, że padło akurat na tą parę, bo nie zniosłabym triumfu na twarzy Rocha i Justy. Te miny, które walili - draaamaat. Wywracanie oczu przez Justynę jsk szła Wiczka, postawa zbitego psa przez Srocha...
Podobała mi się świadomość Kori, że gdyby nie Jaca to nic by z tej wygranej nie było.
Podobała mi się świadomość Kori, że gdyby nie Jaca to nic by z tej wygranej nie było.
Chcąc oderwać się od toxic atmosfery sezonu 7, włączyłam sobie 3. To jak większość tych ludzi jest pozytywna, nastawiona na imprezę, żarty, to przepaść jeśli chodzi o ekipę toksykow pokroju Srori, Srocha itd. z 7. Marcin to chyba mój ulubiony uczestnik wszystkich edycji hotelu. Uwielbiam jego poczucie humoru. Fajną tam mieli atmosferę. Wiadomo była tam Patolka i Arabska Księżniczka, które knuły, ale wydaje mi się, że większość ludzi spędzała tam miło