Cześć
Mam problem z dziewczyną.
Otóż chodzimy ze sobą już jakiś czas, ona mieszka z rodzicami, jest już s--s i wspólne plany, postanowiliśmy więc że zamieszkamy razem. Zaczęliśmy oglądać meble, wyposażenie, pojechaliśmy obejrzeć kilka mieszkań i na jedno się zdecydowaliśmy. Wszystko po prostu bajka, mieszkanie eleganckie, biuro przygotowało umowę, dane nasze wpisali ale kiedy mielimy pojechać podpisać umowę i protokół zdawczo odbiorczy to moja różowa stwierdziła, że ona nie chce nic podpisywać,
Mam problem z dziewczyną.
Otóż chodzimy ze sobą już jakiś czas, ona mieszka z rodzicami, jest już s--s i wspólne plany, postanowiliśmy więc że zamieszkamy razem. Zaczęliśmy oglądać meble, wyposażenie, pojechaliśmy obejrzeć kilka mieszkań i na jedno się zdecydowaliśmy. Wszystko po prostu bajka, mieszkanie eleganckie, biuro przygotowało umowę, dane nasze wpisali ale kiedy mielimy pojechać podpisać umowę i protokół zdawczo odbiorczy to moja różowa stwierdziła, że ona nie chce nic podpisywać,
Jestem poważnym dziennikarzem politycznym, ta gazeta jest poważna.