Mówi się, że kobietom podobają się faceci męscy, tzw. chady : z kwadratową szczęka, hunter eyes, trochę przypakowani, z zarostem. No to mamy poniżej przypadek gościa, któremu daleko do opisanego ideału.
Czy waszym zdaniem dziewczyny, on jest przystojny? Czy byście się z nim umówiły?
Dla niebieskich pytanie: czy myślicie, że ten gość ma branie wśród kobiet?
Z okazji Dnia Matki chciałbym życzyć wszystkim mamom, aby tworzyły normalne i pełne rodziny oraz, żeby nie były samotnymi matkami po skończonej zabawie z murzynami, Arabami, Hiszpanami czy Włochami. Kultura.
Chłop myślał, że pozna kogoś w "Internecie". Badoo, Fotka, Tinder i inne portale i oczywiście 90% z nich płatne ¯\_(ツ)_/¯. Co z tego że są jakieś "serduszka" jak i tak niewiadomo od kogo. Rozmowy? nawet jakieś były ale szybko się kończyły. Introwertyzm, wychowanie pod kloszem, społeczne nieudacznictwo pod każdym względem, wywarło na mnie piętno które powoli "mnie wykańcza" (╥﹏╥).
@PapaSar: próbuj dalej ziomek, jak sie poddasz to juz wgl zerowe szanse, jak nie tindery i badoo to podzialaj na discordzie, a jak masz przesyt to zajmij sie sobą i samodoskonaleniem, a pozniej powtórka gl
Chciałem iść na te słynne juwenalia i zastosować się do tej słynnej rady "wyjdź do ludzi", ale albo są tam rzeczy, gdzie trzeba z kimś iść albo koncerty, gdzie też nikogo nie poznam albo jeszcze inne aktywności, gdzie i tak nie wiem co zrobić, bo nie wiem nawet jak do ludzi zagadać. Dzisiaj jest korowód i w sumie miałem iść, ale w sumie nie oszukujmy się, co tam więcej zrobię oprócz tego,
@Kamilo67: Hej byku, jak masz problem żeby poznać kogos irl to poznaj w necie. Moze ktos się znajdzie w twojej miejscowości, zawsze jest to jakiś start na spokojne granko razem, a pozniej piwko czy cos na miescie. Duzo ludzi jest w podobnej sytuacji, na tym tagu znajdziesz juz sporo osob do pogadania. Jak cos to wal do mnie na priva i we dwóch mozna juz cos szerzej ogarnąć ^ ^ regularnie
Wiosna w małym mieście działa na mnie coraz bardziej przytłaczająco. Niby wiosna sama w sobie ma bardzo pozytywne konotacje, jako symbol szczęścia i nadziei, ale ja już nie potrafię odbierać jej jako takiej. Co z tego, że ptaki śpiewają na skwerach. Co z tego, że pachnie bzem, skoro dręczy Cię samotność.
Wychodzisz, idziesz chodnikiem i co chwila mijasz szczęśliwych ludzi, pary chodzą za rękę albo siedzą na ławkach. Licealiści ze znajomymi świętują
@ToKontoNieIstnieje: Yo, tinder i inne appki tego typu potrafią elegancko wyssać życie, także nie polecam podczas gorszego okresu. Za to proponuje wyznaczenie sobie takich 2 tygodni na różne rzeczy jako próbę przekonania się do czegoś jak np właśnie spacery, siłownia, wspinaczka, sztuki walki, jakies kursy, pływanie, cokolwiek co rozwija twoje pasje i w sumie nie tylko. Zwyczajnie fajnie sobie poszerzyć horyzont. Kto wie co sie stanie jak dasz szansę na więcej