Mam wrażenie że #krakow to jakieś urbanistyczne łajno. Bloki są budowane na obrzeżach gdzie wszyscy stoją w korkach a w połowie odległości od bloków do centrum są hale produkcyjne (rybitwy), domki wolnostojące (wola duchacka, cegielniana, osiedle oficerskie) lub tereny niezagospodarowane.
Przy czym na samych obrzeżach miasta najbardziej syfskiej jakości bloki już są po 14k/m2 (bochenka vita)
Z miasta nawet nie da się w piątek wyjechać bo stoją wszystkie drogi a niedajboże co
Przy czym na samych obrzeżach miasta najbardziej syfskiej jakości bloki już są po 14k/m2 (bochenka vita)
Z miasta nawet nie da się w piątek wyjechać bo stoją wszystkie drogi a niedajboże co
Jedno jest pewne, zadupia będą po "złotówce". Jakieś mniejsze miasta nie z top 5 też poleca w dół.