To nie tylko ZUS. Mam znajomego ktory pracuje na zwyklym szeregowym stanowisku w Ministerstwie Srodowiska. Dokladnie taka sama sytuacja, podroze w celu "wymiany doswiadczen" do Australii, RPA, USA , Kanady, Filipin, Argentyny i wielu wielu innych odleglych miejsc na Swiecie.
Sam mowi, ze wiecej zwiedza na takich wyjazdach niz "wymienia doswiadczenia". Wszyscy wiemy, ze w Polsce publiczne pieniadze to niczyje pieniadze i latwo sie je wydaje.
@Grifin: podróże to tylko czubek góry lodowej. gdy dowiedziałem się od swoich znajomych pracujących albo mających praktyki studenckie w MI, MSW i MF jak wygląda "dzień pracy urzędnika" to się załamałem. okazuje się, że np. lekcje angielskiego w godzinach pracy za państwowe pieniądze to normalka. tanie jedzenie w stołówkach, zniżki albo ryczałty na gaz i prąd, oczywiście wyjazdy na mazury czy w góry, ogólnie #!$%@? świadczeń socjalnych.
@mocny_w_gebie: Wszystkie instytucje są irytujące i wszędzie jest patologia. Mamy kilkaset tysięcy urzędników, którzy robią co chcą, ogromna ilość papierków i dokumentów, wielkie pieniądze i masa wydatków - w takim burdelu można wydawać kasę jak się komu podoba, bo szansa, że ktoś to zauważy i nagłośni jest mała. Taka jest cena socjalizmu i utrzymywania przerośniętych instytucji państwowych.
No co? Podpatrują co tu jeszcze można sp@%@@%!ić i jaką procedure wprowadzić. Utrudnianie ludziom zycia to ciężki kawałek chleba, a oni chca byc profesjonalistami
A tak serio, starajcie się jak najwięcej "robić pod stołem" im mniej pieniędzy wpłynie świniom do koryta tym mniej zeżrą a Wy odrobinę bogatsi będziecie:)
@IILS: I tak powiem: lepiej kasować 2200 do ręki niż 1400 z Zusami heheh. Na emeryturkę mozna odłożyć te pińćset miesięcznie+dwiesta złoty prywatna opieka medyczna. Mam szczere chęci dożyć do 67 lat ale niestety mam duże wątpliwości co do tego. Dlatego jak to się mówi lepszy wróbel w garści niż gołębica donka na dachu.
@IILS: mądry, a ciągle budzący kontrowersje pogląd na życie w tym kraju. Najbogatsi wyprowadzają fortunę do rajów podatkowych, a my malutcy mielibyśmy robić dobrze sk#$!ielom z us czy zus? A takiego $%@#a! Ja, moje dzieci i wnuki będziemy j@@!ć ten system, tak jak on nas #!$%@?.
Ciekawe z kim oni sie tymi "doswiadczeniami" mieniali!
Tak zrypanego molocha to chyba ciezko na swiecie wyszukac!
Express pisze, pisze wykop, ludzie gadaja, a jak przychodzi do glosowac to polowa ma w dupie wybory "bo nie ma na kogo glosowac" . To cos jeszcze mozna zrobic "by zylo sie lepiej"?
Urzędnicy robią to, czego chcą wyborcy. Czy ktoś wyborcom zabronił wybierać innych polityków? Nie. Wybierają tych samych od 20 lat, czyli odpowiada im taki kraj, jaki ci politycy stworzyli. O co zatem ten hałas?
Muszą wymienić doświadczenia, jak tamtejsze ZUSy ruchają w dupę. Muszą znaleźć jakieś nowe sposoby bo coraz mniej im zostaje na kolejne wyjazdy, w których wymienią doświadczenia.
Komentarze (64)
najlepsze
Sam mowi, ze wiecej zwiedza na takich wyjazdach niz "wymienia doswiadczenia". Wszyscy wiemy, ze w Polsce publiczne pieniadze to niczyje pieniadze i latwo sie je wydaje.
A jak moi znajomi
A tak serio, starajcie się jak najwięcej "robić pod stołem" im mniej pieniędzy wpłynie świniom do koryta tym mniej zeżrą a Wy odrobinę bogatsi będziecie:)
Tak zrypanego molocha to chyba ciezko na swiecie wyszukac!
Express pisze, pisze wykop, ludzie gadaja, a jak przychodzi do glosowac to polowa ma w dupie wybory "bo nie ma na kogo glosowac" . To cos jeszcze mozna zrobic "by zylo sie lepiej"?
Co to ku**a jest !? jakie ZUS wymieniał doświadczenia na wycieczce do Malezji !?
nie mam już sił.
nawet wprost z cytowanego wyżej źródła
Wykopałem oba. Niech silniejszy wygra.