Ja ybm się tak nie zachwycał. Nie mam dużej wiedzy, ale moja ciotka, która jest obywatelem US i A, miała krzywą przegrodę nosa. Z racji jej ubezpieczenia, musiała zapłacić 30% kosztów operacji. i co? Wyszło taniej przylecieć do Polski, i przeprowadzić operację w prywatnej klinice.
U nas było by dużo lepiej, gdyby wszystkie szpitale były sprywatyzowane, co widać na przykładzie tych które już przez ten proces przeszły.
@zgredzio16: U nas też płacisz i wymagasz. Z tym że główny problem jest taki, że płacisz dwa razy. Raz na "darmową służbę" a drugi raz - jeśli zdecydujesz się na prywatną wizytę, co często jest koniecznością.
@klimer: Co prawda z tego co już było na Wykopie, koszty leczenie są tam o wiele wyższe, ale za to zupełnie inny standard obsługi. Po prostu płacisz - wymagasz. U nas niestety mamy "darmową" służbę zdrowia, więc niestety nie mamy czego wymagać...
Po tych "cudach" o których przeczytałem a które w USA są czymś normalnym i to na prowincji mam wrażenie, że dla Polski już nie ma nadziei. Zniszczyły nas mentalnie komuchy, totalnie zniszczyły. Polska to kraj, gdzie na każdym szczeblu rządzą skretyniałe narcystyczne wieśniaki a prawdziwi inteligenci nie mogą się przebić przez ich szklane ściany.
@MagnitudeZero: To chyba nie tak: Fakt że siedzą na lepszych stołkach, świadczy jednak o tym, że nie są tacy głupi, jak byśmy chcieli w to wierzyć - a wolimy w to wierzyć dlatego, bo prawda o tym że Polacy są systemowo poddawani eksterminacji, jest raczej nie do przyjęcia przez przeciętnego Polaka.
Nie ma w tym nic nadzwyczajnego. Płacę (w Polsce) składkę na prywatne ubezp. zdrowotne i mam mniej więcej to samo. Do lekarza czekam 2 dni a nie 3 miesiące, badania (wszystkie) wykonywane w ramach pakietu, leczenie w kulturalnych warunkach. W rozszerzonym pakiecie dostępna także hospitalizacja w prywatnym szpitalu. Lekarz drukuje recepty (nie pisze odręcznie), karta pacjenta dostępna online z każdej placówki medycznej danej sieci, nielimitowane wizyty domowe, ubezpieczenie pokrywa też koszt leków
@g455: masz plusika za to że chciało Ci się tyle pisać... Ja również wrzucę swoje 3grosze - po wypadku na torze (spadłem z motocykla) pojechałem do szpitala... Rentgen nic nie wykazał - więc na badanie USG czekałem dokładnie 5tygodni. Przez ten czas, co tydzień, przedłużając sobie L4 - bo nie byłem zdolny do pracy: zero władzy w całej lewej ręce +maksymalny ból. Przez cały czas lekarz (chirurg) nie dawał wiary w
@g455: przykład znajomej w usa: koło 21 roku życia złamała rękę (nie miała ubezpieczenia- praca w McDonalds)- efekt?
15000$ dolarów za operację plus chyba 5000$ za inne rzeczy(leki, opatrunki). Teraz ma dlug na 20 000$, nie może dostać kredytu na nic a to o ile pamiętam musi spłacić jednorazowo czy jakoś tak. Generalnie jest w kropce..
W Polsce problemem jest i system ochrony zdrowia jak i sami jego pracownicy. Zaczynając od lekarzy a na salowych w szpitalach kończąc. Przykłady:
- prywatny gabinet lekarski: pani doktor ma problem z dodaniem mnie do swojej bazy danych (pytania o imię, nazwisko, pesel, dres zamieszkania, adres korespondencji, gdzie pracuje czy ubezpieczony... ) w swoim wypierdzianym programiku ponieważ za każdym razem jak naciska zapisz pojawia jej się komunikat "wpisz płeć (po angielsku)". Po
@CzerwonyKarzel: masz wyjątkowego pecha do publicznej służby zdrowia. Dopóki nie zachorowałem powaznie (rak złośliwy) podpisał bym się pod Twoim opisem obiema rękami - często słyszy się takie opisy.
Zaczęło się od wizyty u mojej dr. rodzinnej (dzięki Bogu za nią! kumpel miał podobne objawy to dostał od swojej antybiotyk), która stwierdziła że lepiej sprawdzić to pod USG, bo może być pierdoła, ale niestety istnieje szansa na coś cięższego. Dostałem skierowanie do
@CzerwonyKarzel: Piszesz, że Twój znajomy wydał 10K na leczenie prywatne. I o to właśnie chodzi NFZ - żeby tylko nie płacić za leczenie. Sztucznie więc wydłuża się kolejki, do każdego specjalisty musisz mieć skierowanie, itd.
Znajomy lekarz zobrazował ten cały bajzel przykładem: "Co byś zrobił, gdybyś miał 200 kromek chleba i 1 kostkę masła? Posmarowałbyś 20 kromek, a reszcie ludzi powiedziałbyś, że nie należy się im chleb z masłem."
Eh, że co? Na początku myślałem, że to jakaś prawdziwa anegdota, ale to po prostu bzdura... tak, w Polsce oczywiście wszyscy lekarze to debile, a tanie leki są zabronione.
Dobrą opiekę to dostanie się w usa za 20x tyle co w Polsce, na podobnym poziomie, oprócz bardzo skomplikowanych chorób. Amerykanie jeżdzą do Indii na operacje i płacą tam "mało" bo tylko $4k za prostą operację kolana, zamiast $25k w usa. Naprawdę, wzór
@koszernyrozum: Koszty usług medycznych są w USA bardzo drogie ale to głównie ze względu na koszty ubezpieczenia lekarzy a nie system opieki zdrowotnej. Ubezpieczenie kosztuje lekarza krocie ale to przez prawo jako takie a nie medyczne- bardzo łatwo pacjentowi wywalczyć odszkodowanie za cokolwiek, od niedających się przewidzieć komplikacji po rzekome molestowanie.
@koszernyrozum: Nie, trzeba pójść raz po miesiącu, a następnie co 3 miesiące podpisać papierek. Byłem tak ubezpieczony w 2009 i 2010, nie wiem może zależy od Urzędu Pracy, u mnie wystarczyło co 3 miesiące podjechać podpisać się i wsio.
Taa no wszystko pieknie tylko co maja zrobic ci co nie maja w ogole ubezpieczenia zdrowotnego, albo maja ale nie najlepsze i i tak musza placic za lekarza... Mam kontakt z paroma Amerykanami i juz mnie nie dziwi, ze oni zamiast isc do lekarza to szukaja i pytaja po internecie co im moze dolegac i jakie leki na to sie bierze ... Nie chodzi o katar, tylko o przerozne alergie, wysypki, itd.
@igogel: Nie pominąłeś. Nie ma ani ceny tych wszystkich zabiegów, ani nazwy leku który podobno jest za tani w Polsce. Nie podano też gdzie to miało miejsce, no, wiadomo tylko, że to prowincja. Ekstra. Nie wiedziałem, że Rzepa bawi się w pisanie ideologicznych bajek.
Ciotka miala zawal w USA, trafila na pogtowie, lezala tydzien w szpitalu, po wyjsciu przyszedl rachunek 20.000 $ - wola wrocic do polski niz dalej korzystac z tamtejszych super szpitali.
W lutym tego roku zlamalem noge w kolanie - odszczep kosci udowej, potrzebna byla operacja - koszt 13 000 za 6 dniowy pobyt w szpitalu i pomysl co by bylo gdyby trzeba bylo zrobic to operacje na wlasny koszt? Dodatkowo 4 lata
Cóż zupełnie inny system, zupełnie inne realia, zupełnie inne pieniądze a szczególnie zupełnie inne ubezpieczenia. Jestem ciekawy co ten ów pacjent powiedział jak zobaczył rachunek za leczenie ( z tekstu wnioskuje, że w USA był chwilowo więc raczej nie ma szans na ubezpieczenie). Co do leku i tezy, że w Polsce nie jest sprzedawany bo jest za tani wydaje mi się bzdurą, niech autor poda nazwę leku to sprawdzimy a póki co
@Upadajaca_Polska: Michael Moore? Niestety gościu wszystko bardzo koloryzuje. Zachwyca się system zdrowotnym Kanady, chłopaki na youtube to zweryfikowali, niestety nie jest aż tak kolorowo. Co państwowe to jednak w większości gorsze jakościowo i gorzej zarządzane.
@Upadajaca_Polska: Ten pacjent pewnie umarł zaraz po tym, jak wyjął ze skrzynki rachunek.
Służba zdrowia w USA, pomimo wysokiej technologii itd. to chyba najgorsza służba zdrowia w krajach rozwiniętych... A to głównie przez jedną z jej wad - niedostępność. Bo kto ma do niej dostęp?
Przykład z rodziny z ostatniego roku - jakaś wysypka, złe samopoczucie, ciśnienie spada itd. Decyzja - na pogotowie.
Pobyt w szpitalu trwał tydzień. Dosłownie tydzień. W
Komentarze (139)
najlepsze
U nas było by dużo lepiej, gdyby wszystkie szpitale były sprywatyzowane, co widać na przykładzie tych które już przez ten proces przeszły.
15000$ dolarów za operację plus chyba 5000$ za inne rzeczy(leki, opatrunki). Teraz ma dlug na 20 000$, nie może dostać kredytu na nic a to o ile pamiętam musi spłacić jednorazowo czy jakoś tak. Generalnie jest w kropce..
- prywatny gabinet lekarski: pani doktor ma problem z dodaniem mnie do swojej bazy danych (pytania o imię, nazwisko, pesel, dres zamieszkania, adres korespondencji, gdzie pracuje czy ubezpieczony... ) w swoim wypierdzianym programiku ponieważ za każdym razem jak naciska zapisz pojawia jej się komunikat "wpisz płeć (po angielsku)". Po
Zaczęło się od wizyty u mojej dr. rodzinnej (dzięki Bogu za nią! kumpel miał podobne objawy to dostał od swojej antybiotyk), która stwierdziła że lepiej sprawdzić to pod USG, bo może być pierdoła, ale niestety istnieje szansa na coś cięższego. Dostałem skierowanie do
Znajomy lekarz zobrazował ten cały bajzel przykładem: "Co byś zrobił, gdybyś miał 200 kromek chleba i 1 kostkę masła? Posmarowałbyś 20 kromek, a reszcie ludzi powiedziałbyś, że nie należy się im chleb z masłem."
I tak
Dobrą opiekę to dostanie się w usa za 20x tyle co w Polsce, na podobnym poziomie, oprócz bardzo skomplikowanych chorób. Amerykanie jeżdzą do Indii na operacje i płacą tam "mało" bo tylko $4k za prostą operację kolana, zamiast $25k w usa. Naprawdę, wzór
Z systemów nieco bardziej liberalnych od naszego podoba mi się ten holenderski: http://www.e-holandia.info/index.php?option=com_content&view=article&id=258:opieka-zdrowotna-w-holandii&catid=19:poradnik&Itemid=31 (tl,dr: Każdy mieszkaniec ma obowiązek się ubezpieczyć,
W lutym tego roku zlamalem noge w kolanie - odszczep kosci udowej, potrzebna byla operacja - koszt 13 000 za 6 dniowy pobyt w szpitalu i pomysl co by bylo gdyby trzeba bylo zrobic to operacje na wlasny koszt? Dodatkowo 4 lata
$20000 ? Są dwie opcje albo kłamiesz albo nie wiesz co mówisz .
Opcja 1 - nie masz ubezpieczenia idziesz do szpitala ... to cie kosztuje nie $20 tyś a $200 tyś . (jeżeli np. Bypassy miała robione)
Opcja 2 - masz ubezpieczenie to deductible masz od $0 - $5000 (w zaleznosci jakie ubezpieczenie masz) - reszte pokrywa ubezpieczyciel .
Proponuje ubezpieczyc sie za $100 na miesiąc i nie będziesz
Służba zdrowia w USA, pomimo wysokiej technologii itd. to chyba najgorsza służba zdrowia w krajach rozwiniętych... A to głównie przez jedną z jej wad - niedostępność. Bo kto ma do niej dostęp?
Przykład z rodziny z ostatniego roku - jakaś wysypka, złe samopoczucie, ciśnienie spada itd. Decyzja - na pogotowie.
Pobyt w szpitalu trwał tydzień. Dosłownie tydzień. W