Zawyżone rachunki za podróże Pitery?
"Fakt" trafił na trop afery paliwowej w rządzie. I to w urzędzie minister odpowiedzialnej za walkę z korupcją. Jak to jest możliwe, że przeciętny kierowca na przejechanie 100 kilometrów wydaje 45 złotych, a Julia Pitera nawet dziewięć razy więcej? Na jakim paliwie jeździ pani minister? - pyta bulwarówka.
wykopiwacz z- #
- #
- #
- 3
Komentarze (3)
najlepsze
edit:
Nigdzie nie jest napisane że podane kwoty to koszt paliwa. To jest koszt transportu, a na koszt transportu składa się paliwo, amortyzacja samochodu, wynagrodzenie kierowcy i pewnie coś jeszcze. A Fakt jak zwykle z niepełnej informacji coś tam sobie dopowiada, coś tam