Detektywi znaleźli kierowcę DAFA, który zabił 28 latka.
Do 12 lat więzienia grozi 34-latkowi z okolic Tomaszowa Maz., który w październiku jadąc samochodem ciężarowym potrącił dwóch pieszych idących poboczem i uciekł z miejsca wypadku. Jeden z potrąconych, 28-latek, zginął na miejscu, drugi trafił do szpitala.
mboss1111 z- #
- #
- #
- #
- #
- 47
Komentarze (47)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Niesamowity upór żony sprawił, że sprawca został znaleziony.
Parę lat temu kierowca DAF-a stracił prawko na rok za jazdę po pijanemu.
"Zostawili pojazd na poboczu i ubrani w odblaskowe kamizelki szli poboczem oświetlając drogę latarkami. Szukali pomocy, a od pobliskiej stacji benzynowej dzieliło ich raptem tysiąc metrów. Wtedy nadjechała pomarańczowa ciężarówka."
źródło: http://www.gazetalubuska.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20111123/POWIAT/271034337
Co za brednie, jaki kierowca po takim uderzeniu, że trzeba zbierać kawałki zderzaka nie zatrzymuje się od razu, żeby sprawdzić jakie są uszkodzenia pojazdu i czy w ogóle może jechać dalej. Dobrze wiedział, że potrącił człowieka tylko myślał, że jak odjedzie to go nie złapią.
Jeszcze ta obawa przed losami rodziny, a o losy rodziny zabitego człowieka to już
Twoj przyklad potwierdza tylko to co domniemam stanie się z tą sprawą.
PS. Jak można zatrzymać stojące auto?
Osobną sprawą są same media które w pogoni za sensacją trochę #!$%@?ą pewne sprawy.