@theryder: Błyskawiczny sposób na zdobywanie kasy w Daggerfallu - kupujesz konia i wóz, rozwijasz trochę umiejętność włamywania się. Parkujesz swój pojazd nocą przed sklepem, włamujesz się, kradniesz wszystko jak leci, pakujesz na wóz. W ten sposób można było obrobić spokojnie kilka sklepów a rano wszystko odsprzedać prawowitym właścicielom :)
Majac 14 level moge sie juz cos o tej grze wypowiedziec.
W jednym slowie ujalbym to tak : WCIAGA! Nie jest to Oblivion i nie jest to Fallout 3 choc "geny" jednej i drugiej bardzo w tej produkcji widac. Grafika jest bardzo przyzwoita i potrafi zachwycic, choc wersja konsolowa ( gram na x360) potrafi postraszyc, tu czy tam, tekstura w niskiej jakosci. Zasadniczo zasady sie
@sensum: No nie, bez jaj. Nie zrezygnowali ze skalowania? To sprawia, że levelowanie postaci na kozackiego rzeźniora traci sens :( Po to leveluję postać, żeby później zestrzelić smoka pestką wystrzeloną z dupy przy puszczaniu bąka(hehe). Lubię taki powergaming. Dla mnie znacznie lepszym rozwiązaniem jest, żeby niektóre miejsca miały po prostu wyższy lvl i jak tam wleziemy to nas ubiją i tyle. Wrócimy później jak już będziemy bardziej dopakowani.
@dweller: Nie no, już bez przesady z tym powerem. Ale to jest po prostu śmieszne gdy w pewnym momencie jakiś bandyta z zadupia nosi daedryczny pancerz a smoki są tak zaprojektowane aby gracz z nimi wygrywał. A ja bym chciał spotkać smoka który mi dokopie i będę wiedział że pora brać dupę w troki i spieprzać. Zaś do delikwenta wrócę później. Tutaj będzie on stawiał opór, ale nigdy taki aby był
Komentarze (140)
najlepsze
Dlaczego w Toruniu są w szkołach przezroczyste kosze na śmieci?
Żeby nauczyciel nie tracił kontaktu z młodzieżą.
No bardzo realistyczny, jak nie protestują przy zakładaniu beczek na głowę :D
Komentarz usunięty przez moderatora
Kradłeś wszystkie rzeczy i od razu wyrzucałeś z ekwipunku, strażnik cię dopadał, ale później nie reagował kiedy brałeś je z powrotem :)
Stare, dobre czasy...
W jednym slowie ujalbym to tak : WCIAGA! Nie jest to Oblivion i nie jest to Fallout 3 choc "geny" jednej i drugiej bardzo w tej produkcji widac. Grafika jest bardzo przyzwoita i potrafi zachwycic, choc wersja konsolowa ( gram na x360) potrafi postraszyc, tu czy tam, tekstura w niskiej jakosci. Zasadniczo zasady sie
nie zmienily od czasow Morrowinda, ale widac,
Jakąś perwersyjną satysfakcję