Bredzisz, bystrzaku. Może jesteś zwolennikiem robienia tu burdelu. Ja - nie. I wiesz, co Ci napiszę? Tu możesz sobie pisać do usranej śmierci. Bo wątki stąd znikną bez śladu. A jakbyście, razem z innymi pisali w jednym - być może by was zauważono. Pisząc tu, bez sensu się rozdrabniacie. Tam było by już kilka tysięcy wpisów, stąd znikają, bo wciąż włażą tu tak samo ogarnięci, jak i ty. Dotarło, mądralo?
Komentarze (68)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora