p@@$$!#one złodziejstwo. możemy się oburzać na wykopie, robić wydarzenia na facebooku i tym podobne, a i tak nic się nie zmieni dopóki nie weźmiemy w ręce butelek z benzyną i kamieni.
Cena ON u producenta (rafinerii) to ok. 3248 zł za 1000 litrów. Do tego należy dodać akcyzę (1048 zł), opłatę paliwową (239,84 zł), marże stacji (ok. 200-300 zł) oraz 23% podatku VAT. Łącznie 41% ceny ON w Polsce to podatek.
Fajnie. Stacje, a właściwie ich właściciele muszą ponieść koszta związane z zakupem paliwa, opłaceniem pracowników, rachunków za energię itd., zarabiając przy tym na każdym 1000-cu litrów około 300 zł, a państwo które
jeszcze więcej kasuje - bo z tych 300 zeta zysku właściciela cześć idzie właśnie na pensje pracowników - opodatkowane, koszty energii - opodatkowane , cale koszty eksploatacji - tez opodatkowane VATem, nawet to co na czysto zostanie strikte dla pracodawcy po tym wszystkim tez jest obłożone podatkiem dochodowym
Kuwa zróbmy coś, bo nie można udawać, że jest dobrze, jak jest bardzo źle! Co z tego, że ceny paliwa mamy takie jak w Europie, ale zarobki parę razy mniejsze.
Za rok chcę robić prawko, ale po co, skoro nowe testy na prawko będą, paliwo zdrożeje, to auto będzie stało w garażu, to pewnie zrobią podatki na nieużywane auta, no ja p**ole.............
Jak benzyna to i reszta też. Radzę podładować komóry bo niedługo lansem będzie mieć naładowaną baterię w komórce. Tak jak teraz jest mieć paliwo w baku.
@japewu: Nie benzyna tylko olej napędowy. Fakt, ze transport jest akurat nimi, ale osoby z normalnymi nie-dieslowymi silnikami nie powinni odczuc tego (no chyba, ze sie rafinerie rzuca na nasza kase)
Komentarze (200)
najlepsze
Napoleon podniósł podatki i pyta Fouchego o nastroje.
Zgrzytają zębami i płacą - brzmi odpowiedź.
Dobrze, zatem jeszcze podnieść podatki. Jak nastroje? - Buntują się, ale płacą.
Wyśmienicie! Podwyższyć podatki! Jak nastroje? - Płaczą, lamentują, ale płacą.
Jeszcze raz ponieść podatki. Jak nastroje? - Śmieją się, Wasza Cesarska Mość...
Napoleon : Natychmiast obniżyć podatki!
Przesiadam się na komunikacje.
Komunikacja - DROŻEJE
Przesiadam się na rower.
Czekam już tylko na podatek od roweru.
No to idąc analogicznie:
Paliwo - DROŻEJE
Przesiadam się na komunikacje.
Komunikacja - DROŻEJE
Przesiadam się na rower.
Podatek od rowerów.
Zaczynam chodzić piechotą.
Bramki płatnicze na chodnikach.
k!%@a...
akcyza na buty
Fajnie. Stacje, a właściwie ich właściciele muszą ponieść koszta związane z zakupem paliwa, opłaceniem pracowników, rachunków za energię itd., zarabiając przy tym na każdym 1000-cu litrów około 300 zł, a państwo które
@DonHash:
jeszcze więcej kasuje - bo z tych 300 zeta zysku właściciela cześć idzie właśnie na pensje pracowników - opodatkowane, koszty energii - opodatkowane , cale koszty eksploatacji - tez opodatkowane VATem, nawet to co na czysto zostanie strikte dla pracodawcy po tym wszystkim tez jest obłożone podatkiem dochodowym
sorry ale tutaj nic innego napisać nie można :/
Nie wiem, zapytaj młodych i wykształconych z dużych miast.
Za rok chcę robić prawko, ale po co, skoro nowe testy na prawko będą, paliwo zdrożeje, to auto będzie stało w garażu, to pewnie zrobią podatki na nieużywane auta, no ja p**ole.............
Ciekawa dewiza życiowa ale żałośnie bierna.
A co z "każdy jest kowalem swojego losu"?
Chcemy, aby państwo przestało spychać ludzi w biedę, a nawet aby przestało utrudniać uczciwie pracującym w dorabianiu się.