Odszkodowanie od PZU musiał ściągać komornik
PZU przegrało w sądzie proces o odszkodowanie dla czteroletniej dziewczynki, która ucierpiała w wypadku samochodowym. Pomimo to ubezpieczyciel nie chciał wypłacić odszkodowania, więc... rachunek bankowy PZU zajął komornik.
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 57
Komentarze (57)
najlepsze
A mi wypłacili bez większego problemu i bez zbędnej zwłoki, nie mówię, że jest idealnie, ale w Internecie zawsze wszyscy piszą o tych skrajnych przypadkach. Mamy więc wykopy typu "Firma X mnie olała", "Firma X dała mi coś za free" etc. Czy ktoś kiedyś zrobił wykop o tym, że "PZU, po spełnieni wymogów formalnych wypłacił mi ubezpieczenie"? Nie.
@Elektrokapusciocha:
Nie jestem specem od ubezpieczeń, ale ja to widzę
// to taki zart.
odszkodowanie ma na celu pokrycie kosztow leczenie tej dziewczynki + renta, ktora tez nalezy sie tej dziewczynce, ale w zwiazku z tym, ze jest maloletnia, to jej interesy reprezentuja rodzice (w tym wypadku paradoksalnie matka
Dlatego właśnie OC jest obowiązkowe - firmy ubezpieczeniowe nie muszą wtedy walczyć o klienta jakością i rzetelnością.
ZPU totalna porażka. Po wpadce z Hopinem są u mnie dożywotnio przegrani. Wygląda że to ich standardowa taktyka. Sam się sobie dziwę że kiedyś mogłem mieć tam auto ubezpieczone.
Komentarz usunięty przez moderatora
A w odwrotnym przypadku (np. PZU żąda regresu od osoby prywatnej) PZU wysłało by łysych czy po wyroku sądu komornika - akurat @Zbychoo ma rację, ta sprawa pokazuje równość wobec prawa (nawet duża firma nie uniknie oddania pieniędzy - a często jest tak, że od szarego Kowalskiego nie dostaniesz pieniędzy bo nie ma niczego).
Załóż się z PZU, że twoje dziecko dozna poważnych uszkodzeń ciała.
Poważnie uszkodź ciało swojego dziecka.
Money, money, money....
To masz bardzo słaby zmysł obserwacji. Amisze się nie ubezpieczają bo uważają że hazard to grzech.