ciekawe czy można by było uzyskać z tego energie tak samo jak uzyskuje się energię z węgla. W ogóle wydaje mi się ,że jest tyle alternatyw uzyskania wolnej energii ze głowa boli ale lobby węglowo-paliwowe całkowicie blokuje innowacyjne(czyste dla środowiska) rozwiązania
@mafios19: Energia jest tutaj jedynie stracona. Człowiek kręci kołem dostarczając w ten sposób energii. Dostarcza jej tyle, aby kręciły się również tamte obręcze, czyli właściwie dostarcza energii wszystkim elementom. Jeżeli chcesz podnieść puste wiadro to działasz na nią jakąś siłą, by je podnieść. Gdy wiadro jest napełnione wodą używasz proporcjonalnie większej siły. Analogicznie, gdy obracasz samą plastikową obręczą wydatkujesz mniej energii niż, gdy obracasz całym zestawem. A energia jest tracona
A to nie działa tak samo jak elektromagnes? Za zwoje robi sprężyna, a za rdzeń plastikowe kółko. Nawet by się zgadzało, bo sprężyna przewodzi prąd, a kółko jest ferromagnetykiem. No i model ładunków ujemnych wygląda dokładnie jak zwoje ten sprężyny na początku.
Obracając kółkiem pobudza elektrony do krążenia co powoduje przyspieszenie obracania się sprężyny.
Jeśli się mylę to mam nadzieje, że ktoś to sprostuje :)
"shizu z zyroskopem zaczepionym do sznurka jednym końcem i nie opada..." ...i ten znak nieskończoności w avatarze. Powinieneś zostostać naukowcem. Masz potencjał.
Komentarze (56)
najlepsze
Obracając kółkiem pobudza elektrony do krążenia co powoduje przyspieszenie obracania się sprężyny.
Jeśli się mylę to mam nadzieje, że ktoś to sprostuje :)
"shizu z zyroskopem zaczepionym do sznurka jednym końcem i nie opada..." ...i ten znak nieskończoności w avatarze. Powinieneś zostostać naukowcem. Masz potencjał.