Bez przesady, że linki aż tak szpecą rower... Poza tym oczywistym jest, że im więcej elektroniki w coś "wpakujemy" tym większa szansa, że coś się zepsuje.
Pozostaje jeszcze problem naprawy takich hamulców. Normalne hamulce można naprawić narzędziami z piwnicy, a te elektroniczne? Prawdopodobnie będzie trzeba zawieźć do serwisu, bo nie każdy jest z wykształcenia elektronikiem.
O ile bezprzewodowe przerzutki Shimano Dura Ace są obecne na rynku od jakiegoś czasu, to hamulce, które nie są połączone z klamkomanetkami to całkowita nowość.
Wydawało mi się że BMX już dawno miały hamulce które działały wtedy gdy się pedały przekręciło do tyłu
"Na szczęście to nigdy nie zastąpi "normalnego" roweru. Z bardzo prostej przyczyny - rower jest jednym z ostatnich poza szpadlem dostępnych dzisiaj urządzeń bez żadnej elektroniki. A co za tym idzie (prawie?) zawsze możliwym do samodzielnego naprawienia."
@zakop_mnie: Widelec jest urządzeniem i narzędziem, oraz przedmiotem. Kijek też jest urządzeniem i narzędziem (jeśli w takiej formie go używamy) oraz przedmiotem.
Słowem - każdy przedmiot, za pomocą którego wykonujemy jakąś czynność możemy nazwać urządzeniem.
Komentarze (68)
najlepsze
Chociaż z drugiej strony zależy gdzie byłyby rozmieszczone te czujniki.
Skoro hamulce zwykłe sprawdzają się obecnie to po kiego grzyba je wymieniać na elektroniczne?
Ciekaw jestem, czy konstruktorzy brali pod uwagę jeżdżenie po mokrej nawierzchni...
Do
Bez przesady, że linki aż tak szpecą rower... Poza tym oczywistym jest, że im więcej elektroniki w coś "wpakujemy" tym większa szansa, że coś się zepsuje.
Pozostaje jeszcze problem naprawy takich hamulców. Normalne hamulce można naprawić narzędziami z piwnicy, a te elektroniczne? Prawdopodobnie będzie trzeba zawieźć do serwisu, bo nie każdy jest z wykształcenia elektronikiem.
Zresztą, ta zabawka może się nie psuć zbyt często.
Wydawało mi się że BMX już dawno miały hamulce które działały wtedy gdy się pedały przekręciło do tyłu
"Na szczęście to nigdy nie zastąpi "normalnego" roweru. Z bardzo prostej przyczyny - rower jest jednym z ostatnich poza szpadlem dostępnych dzisiaj urządzeń bez żadnej elektroniki. A co za tym idzie (prawie?) zawsze możliwym do samodzielnego naprawienia."
Nigdy w życiu nie udało mi się zerwać linki hamulca, mimo, że zawsze miałem mechaniczne. Czasem tarczowe, czasem zwykłe, ale nigdy linki nie zerwałem.
Może miałeś tanie hamulce, jakieś chińskie podróbki? Nie wiem jak to jest, że dla Ciebie są bardzo awaryjne, a ja nigdy nie miałem z nimi
Słowem - każdy przedmiot, za pomocą którego wykonujemy jakąś czynność możemy nazwać urządzeniem.