Wykopałem, choć nie do końca jestem przekonany do jakichkolwiek teorii spiskowych. Jest moze w tym trochę prawdy, ale ja myślę, że jest to zjawisko powszechne - silne federacje kombinują jak się nie narobić i wygrać i my na tym cierpimy. Nie dlatego, że jesteśmy Polakami, ale dlatego, że mamy słabą federację i mało kasy dla sędziów. Czy chodzi tu o ukryty konflikt Niemcy - Polska? Szczerze wątpię.
Komentarze (1)
najlepsze