Ojciec nie mógł doczekać się na karetkę
więc wsiadł w samochód pijany ze swoją duszącą się, 3 letnią córeczką i zderzył się z wezwaną karetką. [foto]
hakeryk2 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 107
więc wsiadł w samochód pijany ze swoją duszącą się, 3 letnią córeczką i zderzył się z wezwaną karetką. [foto]
hakeryk2 z
Komentarze (107)
najlepsze
Nie popełnia przestępstwa, kto działa w celu uchylenia bezpośredniego niebezpieczeństwa grożącego jakiemukolwiek dobru chronionemu prawem, jeżeli niebezpieczeństwa nie można inaczej uniknąć, a dobro poświęcone przedstawia wartość niższą od dobra ratowanego.
Z kolei par. 3 tegoż mówi że:
W
Gdy jadący na sygnale radiowóz/karetka spowoduje wypadek ze swojej winy, jego kierowca także ponosi odpowiedzialność. Nie widzę żadnego powodu, dlaczego w tym przypadku miałoby być inaczej.
I właśnie w przypadku kiedy musimy złamać prawo aby kogoś uratować etc. sąd może orzec, że działaliśmy w wyższym celu i złamanie przepisów było konieczne aby zapobiec tragedii.
Ale czy sąd zastosuje tą łaskę w tym wypadku, szczerze wątpię, koleś pijany, ładuje całą! rodzinę do samochodu i uderza w karetkę bo chciał ją zatrzymać, a mógł po prostu
Komentarz usunięty przez moderatora