Ubuntu dla Babuni
Mówi się, że jest dla geeków i nerdów, dla tych co mają odcisk na małym paluszku od klawisza enter. My mówimy, że jest dla Twojej Babci!
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 184
Mówi się, że jest dla geeków i nerdów, dla tych co mają odcisk na małym paluszku od klawisza enter. My mówimy, że jest dla Twojej Babci!
Komentarze (184)
najlepsze
- ale dla ludzi, którzy:
a) mają minimalne wymagania co do jakości oprogramowania i/lub wykorzystują komputer w bardzo podstawowym zakresie
b) nie muszą liczyć się z czasem i/lub nie wykorzystują komputera zarobkowo
c) są na tyle nieobyci komputerowo, że korzystanie z Windowsa wiąże się z bezustannym zawirusowywaniem sytemu
d) wolą, żeby Babcia grała w biedne gry zamiast kupić jej np. Nintendo
FAIL! Wprost przeciwnie, oczekujemy porządnego oprogramowania, stabilnego, szybkiego, które pozwoli na swobodną pracę bez ustawicznego reperowania systemu. I je otrzymujemy!
b) nie muszą liczyć się z czasem i/lub nie wykorzystują komputera zarobkowo
FAIL! Właśnie dlatego, że szanujemy swój czas, używamy Linuksa. Nie musimy się martwić o instalacje 1000 programów, nie musimy tracić całej nocy na to, by
1. Po zainstalowaniu Windowsa instaluje góra 10 programów np. Kaspersky, Office, Firefox i kodeki.
2. Nigdy nie fragmentuje dysku, bo to operacja raczej dla geeków komputerowych i jest całkowicie niepotrzebna - poza tym, są programy, które defragmentują w tle !
3. Średnio Windowsa instaluje w odstępie od 1 rok do 2 lata.
4. Przy włączonym firewallu i uaktualnieniach
Po odpowiednim przygotowaniu każdy system dla takiej babci będzie OK, ja jej windowsy też mogę zrobić, żeby nie było problemów i myślenia. To nie kwestia systemu tylko umiejętności usera - ktoś umie linuksy, ja umiem windowsy :)
Fajnie że autor jest na tyle dobrym człowiekiem i zainteresował się babcią. Pomógł jej i dał fajną maszynkę do zabawy.
Przestańcie sie bić który system jest lepszy. Bo to trzeba mieć jakieś kompleksy (mikro penia chłopaki?) żeby kłócić sie o coś takiego jak system! Albo dyskusje typu "mercedes jest lepszy!"... Gdy widzicie jakiegoś trolla co zaczyna szczekać, proszę, zignorujcie i lepiej pomyślcie kiedy odwiedzić swoją babcię ;)
Tak naprawde moglbym napisac taki sam artykul o istnatalcji win98 i ilus tam rownie dramowych gier. Dopasowaniu menu i problem rowziazany. Stabilnosc systemu w tak prostych zastosowaniach nie gra zadnej roli. Tam sie nic nie instaluje, nic nie zapisuje na dysku - w czym problem.