Leniwy kot
U mojej rodziny jest jeden leniwy kot... Dlaczego leniwy? Akt uwieczniony na zdjęciu jest tego dowodem. A oto jak to wyglądało od kuchni: Kuzyn obalił kota, potem położył go na plecach, następnie mu ułożył łapki... I voila, kilka minut w bezruchu...
BioZ z- #
- #
- #
- #
- #
- 30
Komentarze (30)
najlepsze
Pozostałe dwa zdjęcia jakie zrobiłem:
http://wgrajfoto.pl/pokazfoto/img0808/15c53.jpg
http://wgrajfoto.pl/pokazfoto/img0808/29fbb.jpg
Drugi kot(już mniej 1337):
http://wgrajfoto.pl/pokazfoto/img0808/dsc02888b21a.jpg
http://wgrajfoto.pl/pokazfoto/img0808/dsc0289971f0.jpg
http://wgrajfoto.pl/pokazfoto/img0808/dsc029021a03.jpg
http://wgrajfoto.pl/pokaz/img0808/dsc02942f00f.jpg
http://wgrajfoto.pl/pokazfoto/img0808/dsc02943e0d5.jpg
Film z kotem pod koniec trybu medytacji:
http://pl.youtube.com/watch?v=60nmcJy1nP4
No i coby wpleść tradycyjnie co nieco... Wydaje mi się że ten kot jest buddystą lub coś w ten deseń(kottystą?), praktykuje medytację w różnych pozach, jest też uprzejmy wobec innych(tu: kuzyna), gdyż zgodził się bez słowa(sic) na przyjęcie w medytacji prastarej pozycji Leżącego Kota, praktykowanej przez wielkich
A mój został przejechany :(
http://i34.tinypic.com/33ojh2e.jpg
http://img411.imageshack.us/img411/5255/ziewwhd2.jpg
http://wgrajfoto.pl/pokazfoto/img0808/dsc0293851a2.jpg
Eh, nie ma to jak poprawiać sobie humor dziwnymi wykopaliskami...