@push3k: Wiesz, media w tamtym czasie były zupełnie inne niż teraz. Teraz jest krew, s----a i g---o na ekranie, a wtedy było wszystko grzeczne.
Czasem oglądam na jutubie występy telewizyjne różnych zespołów rockowych i popowych z okresu hippisowskiego, i bawi mnie pewien dysonans między zespołem a konferansjerem. Wchodzi grubas koło 50-tki, w garniaku, tresce i pomadzie, sztywny jakby kij od miotły połknął, i zapowiada jakąś grupę w ten sposób: Panie,
@kubako: Generalnie ci goście nie należeli do zbyt bezpiecznych (w końcu są z L'poolu), ale media szybko zrobiły z nich wesołych i przyjaznych muzyków. Niewiele się mówi o tym, że oni chlali, ćpali, bili się i demolowali jak tylko kamery był obrócone w innym kierunku.
I słusznie by zlinczowali, żart na najniższym poziomie, tylko chodzi o to że dzisiaj niektóre pajace szołbiznesowe robią inne gorsze/podobne rzeczy i nikt ich za to nie linczuje tylko robi z nich "celebrytów" a dlatego że te ich wybryki się dobrze sprzedają a klaskanie jak człowiek chory umysłowo już nie zachęca tak do kupna towaru jak spekulowanie o płci jakiejś "gwiazdy" albo inne narkotykowe/s-x/etc. afery. Ale człowiek raczej w porządku sądząc po
@Writer: Możliwe że w tym zachowaniu jest drugie dno. Ktoś kto zapowiada mówi by klaskać. Myślę że John pokazuje jakim bezrozumnym tłumem są fani. Powtarza by klaskać i klacze jak by udawał jakiegoś idiotę, wtedy zapewne jak dziś społeczeństwo nie przejmowało się różnymi chorobami i takich ludzi traktowało ogólnie jak idiotów. Zapewne też go dziwiły bezrozumne istotki które za zespołem skoczyły by w ogień i dał sobie trochę upustu ośmieszając
facet zrobił coś dziwnego, a siksy szczały. Jakby się wysrał na scenie, to reakcja tych kretynek byłaby taka sama. Mnie to osobiście nie śmieszy, a co do linczu- jak @Writer zauważył- celebryci są nietykalni.
@amp: I był jeszcze żydowskim masonem popierającym socjal w Anglii i multikulti i arabem niszczącym nasz kraj i ekologiem i rowerzystą i chińczykiem kradnącym nam pracę.
Komentarze (22)
najlepsze
A tu drugi: http://i1.ryjbuk.pl/b062458fa3f0c384f39e66c33a84622e37eeceb2/jon-lenon-gif-gif
(hint, dla nieanglojęzycznych - coca-cola, i k-----a mają wspólną nazwę - "coke")
Czasem oglądam na jutubie występy telewizyjne różnych zespołów rockowych i popowych z okresu hippisowskiego, i bawi mnie pewien dysonans między zespołem a konferansjerem. Wchodzi grubas koło 50-tki, w garniaku, tresce i pomadzie, sztywny jakby kij od miotły połknął, i zapowiada jakąś grupę w ten sposób: Panie,
A Lennon lubił uderzać z bańki :D