Pewnego dnia pewna starsza dama przyszła do Deutsche Bank z torbą pełną pieniędzy. Podeszła do stanowiska i poprosiła o prywatną rozmowę prezesem banku, gdyż chciała otworzyć konto, a "proszę zrozumieć, chodzi o wielka sumę pieniędzy"...
Po długotrwałych dyskusjach pozwolono starszej pani spotkać się prezesem, bo w końcu nasz klient - nasz pan. Prezes spytał o kwotę, jaką starsza pani zamierzała wpłacić. Ona zaś odpowiedziała, że chodzi o 50 milionów EURO. Po czym
Komentarze (37)
najlepsze
Po długotrwałych dyskusjach pozwolono starszej pani spotkać się prezesem, bo w końcu nasz klient - nasz pan. Prezes spytał o kwotę, jaką starsza pani zamierzała wpłacić. Ona zaś odpowiedziała, że chodzi o 50 milionów EURO. Po czym
Nie wierzę, że widzę to na głównej.
Co to są mieszane uczucia?
- Gdy teściowa spada w przepaść twoim samochodem.
Tata: Chcę żebyś poślubił dziewczynę którą Ci wskażę.
Syn: Nie!
Tata: Jest córką Billa Gates'a.
...Syn: W takim razie ok.
Tata idzie do Billa Gates'a.
...Tata: Chcę, żeby Twoja córka poślubiła mojego syna.
Bill Gates: Nie!
Tata: Mój syn jest CEO Banku Światowego.
Bill Gates: W takim razie ok.
Tata idzie do Prezesa Banku Światowego
Tata: Zatrudnij mojego syna jako CEO.
Prezes: Nie!
Tata: Jest zięciem
...tak, czytałem to w książeczce z żydowskimi #!$%@? sprzed pół wieku.
Lepsza ta wersja z Gates'em. Denerwujące są te żydowskie imienia: Icek, Mosze..
imiona* - przepraszam za błąd. Za wcześnie wstałem.