@marcin-: Pomnik małego powstańca został zaprojektowany w 1946 roku. Władze komunistyczne nie pozwoliły na jego wystawienie. Pomnik tak naprawdę aż do lat 80 był tylko figurką którą posiadali głównie powstańcy. W latach 80 władze PRL wspaniałomyślnie zezwoliły harcerzom na jego postawienie, pomnik stoi tam gdzie teraz stoi z inicjatywy harcerzy. Propagandy w tym pomniku bym się nie doszukiwał, raczej punkt widzenia samego twórcy na dzieci w powstaniu.
No nie. Nie wiem skąd się biorą takie opinie u niektórych ludzi. Jak byłem dzieckiem to miałem od cholery różnych zabawek związanych z wojną. Nie czuje się z tego powodu jakiś inny, żądny krwi. Raczej bym powiedział, że dziecięce zabawy wraz z wiekiem zmieniają się w całkiem poważne pasje.
Zresztą redaktor mówiąc, że nie było tak młodych powstańców w pewnym sensie się myli. Dzieciaki działały w poczcie powstańczej, a poczta powstańcza to
@lesio_knz: No ja też "strzelałem" z patyków, butelek i każdego praktycznie śmiecia który kształtem chociaż trochę przypominał pistolet. Nie wiem co jest w tym niezwykłego, że mali chłopcy bawią się w wojnę, policjantów i złodziei itp., tak samo jak nie wiem co jest niezwykłego, że małe dziewczynki opiekują się swoimi lalkami jak dziećmi. Ale ja nie jestem feministką. :(
@marcin-: Nie koniecznie, karabin służy głównie do zabijania i to jest fakt. Lecz w tym przypadku może służyć jako symbol walki z okupantem, jeśli oczywiście nie przyjmiemy pomnikowej postaci dosłownie. Bo dzieci czyli także nastolatkowie w walce udział brały. Nie przymuszani przez nikogo ale walkę podejmowali. I w powstaniu uczestniczyli i to symbolizuje ten właśnie pomnik.
Problem właśnie tkwi w tym czy pomnik przyjmiemy jako realny obraz dzieci w powstaniu?
Nie pierwsze i nie ostatnie takie wynurzenie tej, za przeproszeniem, pani (choć lepiej chyba nazwać ją femifaszystką). Mógłbym nawet dla niej wysłać smsa o treści "Pomagam".
@dziadekwie Proszę bardzo: Aksjomat nieagresji. Pomnik jest hołdem dla najmłodszych, którzy postanowili dać odpór agresji i oddali życie za własny kraj, za jego wolność. Jest hołdem dla ich postawy (tak nieadekwatnej do wieku, a tak heroicznej). Natomiast aborcja, wg katolików, jest okrutnym aktem przemocy wobec nowego
Niesmaczne to jest to, co ona wygaduje- dzieci zawsze bawiły się w wojnę i będą w nią dalej bawić (jakoś nie zauważyłam, żeby zryło mi to psychikę w jakiś sposób), więc czemu nie mogą się bawić podczas gry (jak zrozumiałam była jakaś gra terenowa dla tych dzieciaków organizowana 1. sierpnia), w trakcie której dodatkowo się czegoś dowiedzą? Że to nieodpowiednie dla dzieci? Nieodpowiedni jest fakt, że dzieci naprawdę chwytały za karabiny zamiast
@kasiknocheinmal: Pani Środa małych chłopców najchętniej zmusiłaby do zabawy lakami, misiami etc. Myślę że z takiego dziecka prędzej zrobiłby się psychopata niż z takiego który bawi się normalnie w wojne tak jak wszystkie dzieci (chłopcy) na świecie od niepamiętnych czasów.
Komentarze (183)
najlepsze
A powiedz mi, kto tego tłumoka wpuścił do TV i po co?
o proszę na przykład taki: http://krasnoludowa.blox.pl/resource/morozowpomnik.jpg
jest i wartość edukacyjna i wartość artystyczna.
Zresztą redaktor mówiąc, że nie było tak młodych powstańców w pewnym sensie się myli. Dzieciaki działały w poczcie powstańczej, a poczta powstańcza to
Problem właśnie tkwi w tym czy pomnik przyjmiemy jako realny obraz dzieci w powstaniu?
@dziadekwie Proszę bardzo: Aksjomat nieagresji. Pomnik jest hołdem dla najmłodszych, którzy postanowili dać odpór agresji i oddali życie za własny kraj, za jego wolność. Jest hołdem dla ich postawy (tak nieadekwatnej do wieku, a tak heroicznej). Natomiast aborcja, wg katolików, jest okrutnym aktem przemocy wobec nowego
Ale to tylko i wyłącznie w ramach krzewienia tolerancji i eliminowania prawicowej zaściankowości.
Przeraża mnie myśl jaki straszny ustrój stworzyłyby feministki gdyby były u władzy - to byłby potworny faszyzm i indoktrynacja.