@Glaca: Sens jest i to dość głęboki, to są WOKi ;) Przekłada z jednego do drugiego m.in. z tego powodu, żeby nie mieszać ryż/makaron i różne dodatki. Inaczej po każdej porcji powinien je przecierać aby usunąć resztki po poprzednim daniu ;)
@Glaca: zauważ, że woki mają różne paleniska pod nimi. Kucharz najwidoczniej wrzuca mięso na ten najbardziej rozgrzany, warzywa na największy a ryż/makaron na ten z najmniejszym płomieniem. Pod koniec zrzuca mięso i ryż/makaron do tego największego z warzywami i tam potrawa "dochodzi" (przez całe kilka sekund) na najmniejszym płomieniu.
Tak samo kwestia z tłuczeniem chochlą - dzięki temu nie wychodzi z rytmu.
Komentarze (85)
najlepsze
Kurna jak ja mam ochotę coś takiego zjeść..... Przyrządzonego bez żadnych przepisów chorego sanepidu,na własna odpowiedzialność:)
z poważaniem:
Pan McDonald
Komentarz usunięty przez moderatora
Kurde, co ja pieprz/solę... przecie to Chińczyk...
Tak samo kwestia z tłuczeniem chochlą - dzięki temu nie wychodzi z rytmu.
http://www.youtube.com/watch?v=yHD_WKyZkzg