Nie tylko kanał się zmienił ale i same treści tej korespondencji oraz forma. Kiedyś w listach pisało się/czytało z pasją kilkustronną relację z wycinka własnego/czyjegoś życia np. z wycieczki. Dziś wrzuca się słiitaśną foteczkę na nk/fb z tytułem 'Egipt 2011' lub 'My u babci na stypie' i czeka na żałosne komentarze od 'znajomch' w stylu 'Piękne', 'Urocze'.
Przyznajcie się kiedy ostatnio dostaliście miły prywatny e-mail gdzie ktoś wysilił się by napisać do
Jestem Jakub Krzysztof, więc mam dziś imieniny - rano opowiedziałem mojej żonie jak to CO ROKU kiedy byłem na wakacjach u babci, cioci czy gdzieś, moja mama pamiętając przysyłała mi kartkę z życzeniami. Aż mi się łezka zakręciła opowiadając to (teraz też ;). Kurcze, jakbym dziś chciał dostać taką kartkę - rano dostałem smsa...
Gorąco polecam tradycyjną korespondencję - list z postarzanego papieru zapieczętowany lakiem daje prawdziwą radość i człowiek czuje, że obcuje z więcej niż tylko tekstem. Internetowe wiadomości mimo iż potrafią nieść emocje to jednak... nie to. Po pewnym czasie jednak czuć, że coś się traci. Jeśli się wysyła taki list raz na jakiś czas warto z tego uczynić małe dzieło sztuki - nauczyć się kaligrafii, coś namalować czy chociażby postawić jakąś retro pieczęć
@masacrada: Wiesz co, to chyba po prostu przyzwyczajenie. Ludzkie życie takie się staje... miałkie i w wyimaginowany sposób prawidłowe, a tak naprawdę wszystko staje się tanim zamiennikiem - jedzenie, styl życia, marzenia, emocje no i korespondencja... człowiek gna do przodu, wszystko się rozwija, ale nie jesteś szczęśliwsi niż kiedyś... chyba za bardzo się zapędzam z dywagacjami :P
@Filipix: Tak, znam to uczucie jak przychodzą do mnie jakieś listy, ale zamiast jakieś ciekawe to z wezwaniem do sądu, na policję albo gdzieś do urzędu skarbowego. Można się zdołować.
Było kiedyś na wykopie. Rejestrujesz się, losujesz jakiegoś innego i wysyłasz mu pocztówkę. W zamian jakiś inny użytkownik wysyła tobie. Nie bawiłem się w to długo ale dostałem pocztówki z chin i estonii. Fajna sprawa
Komentarze (92)
najlepsze
Przyznajcie się kiedy ostatnio dostaliście miły prywatny e-mail gdzie ktoś wysilił się by napisać do
mamy podobne podejście, bo uwielbiam list z rysunkami <3
ogólnie co miesiąc wysyłam jakieś dwa listy, i nie są to rachunki :), dziwię się, że tak mało osób broni instytucji listu...
A do mnie od 10 lat pisze niejaki Spam!
http://www.postcrossing.com/
Było kiedyś na wykopie. Rejestrujesz się, losujesz jakiegoś innego i wysyłasz mu pocztówkę. W zamian jakiś inny użytkownik wysyła tobie. Nie bawiłem się w to długo ale dostałem pocztówki z chin i estonii. Fajna sprawa