@Czesterek: Z pewnością - kto z nas nie topił Sima w basenie usuwając z niego drabinkę, bądź murował go siedzącego w fotelu. Dorzucić do tego te kataklizmy w wesołym miasteczku i mamy mieszankę wybuchową. To nie może być przypadek!
Jeżeli to gry komputerowe są przyczynami zamachów to jakimi agresywnymi psycholami muszą być ludzie którzy te gry oceniają. Pracowników PEGI i ESRB powinni zamknąć w psychiatrykach zanim komuś stanie się krzywda.
Dlaczego zawsze jak się tylko coś złego stanie to GRY, a co jak człowiek coś osiągnie? Ja np grałem w NFSa, w FIFE, w Theme Hospital, w Emergency itp, a założe się że jeżeli kiedykolwiek będę sławnym lekarzem, piłkarzem, kierowcą rajdowym albo strażakiem to nie wspomną o tym ani słowa w telewizorni. Ale jak wezmę pistolet i zabije kogoś to zaraz wspomną o mojej kolekcji COD. Jeszcze pewnie by przeryli moje achievementy
@majnus: zawsze jak się tylko coś złego stanie to GRY,
Nie jest tak źle. Nieliczne przypadki uznające gry za przyczynę wszelkiego zła biorą się z tego samego worka co ludzie widzący Jezusa na tostach, czy matkę Boską w zaciekach spowodowanych przez sąsiada z góry.
Autor wykopu zadał bardzo dobre pytanie - dlaczego młoda osoba powtarza bzdury? Istnieją przynajmniej dwa inteligentne powody:
1) dziennikarz nie bardzo orientuje się w świecie gier komputerowych, a jak wszyscy wiemy, nieznajomość tematu szkodzi znawcom,
2) bo takich bzdur naczytał się - chcąc zgłębić temat, mógł sięgnąć do książek z pedagogiki (nie uwierzylibyście, jakie bzdury o telewizji itp. mogą wypisać naukowcy w podręcznikach akademickich z pedagogiki/psychologii, polecam poszukać "Pedagogika czasu wolnego" Jana
A przy kolejnym, jakże oryginalnym nostalgicznym wykopie nt gumy turbo czy czegoś innego, zaczniecie jęczeć w komentarzach, że komputer i telewizja psują współczesne dzieci. Zakop.
Komentarze (123)
najlepsze
W stanach każdy "autor" strzelaniny w szkole miał konto na FB czy twitterze.
Za to nie wykazano, że każdy z nich grał w strzelanki typu GTA czy CS.
Kilka
Media donoszą, że był aktywnym blogerem (document.no), posiadał również konto na FB i Twitterze.
Profil psychologiczny statystycznego
Nie jest tak źle. Nieliczne przypadki uznające gry za przyczynę wszelkiego zła biorą się z tego samego worka co ludzie widzący Jezusa na tostach, czy matkę Boską w zaciekach spowodowanych przez sąsiada z góry.
1) dziennikarz nie bardzo orientuje się w świecie gier komputerowych, a jak wszyscy wiemy, nieznajomość tematu szkodzi znawcom,
2) bo takich bzdur naczytał się - chcąc zgłębić temat, mógł sięgnąć do książek z pedagogiki (nie uwierzylibyście, jakie bzdury o telewizji itp. mogą wypisać naukowcy w podręcznikach akademickich z pedagogiki/psychologii, polecam poszukać "Pedagogika czasu wolnego" Jana
Bo głupota nie jest przywiązana ani do wieku, ani do koloru skóry, ani miejsca zamieszkania, ani wykształcenia.
Hitler może w Holocaust tycoon ale Stalin ?