<p>Jak tu się nie wk**wić?! </p>
<p><br /></p>
<p>Pewnie nie jeden z Was doświadczył już takiej sytuacji, ale
czuje taką złość, że muszę to opisać.</p>
<p> </p>
<p>Wyobraź sobie, kupiłem w niedziele samochód, na który
zbierałem ponad 2 lata. Może to nie jest jakieś porsche czy nawet bmw, ale
własny ciasny, za którego zapłaciłem 8 tys. Jestem studentem, dlatego też taka
kwota to dla mnie powód do dumy;) Pełny radości z życia oraz nowego, pierwszego
własnego samochodu postanowiłem, że zabiorę swoją dziewczynę w poniedziałek do
kina w Lubiniu a więc jak postanowiłem tak też zrobiłem dojechaliśmy na miejsce
i zaparkowałem na parkingu 30
metrów od wejścia, po czym udaliśmy się na seans … około
godziny, 21 gdy postanowiliśmy wracać do domu udaliśmy się na parking gdzie
stał mój samochód … jakież było moje uczucie, gdy zobaczyłem „coś takiego” drzwi,
Zderzak porysowany, pognieciony na moim aucie! Żal, uczucie bezsilności, złość
sam nie wiem jak to opisać w każdym bądź razie cała moja radość znikła w ciągu
kilku chwil. Pytałem ludzi, którzy byli blisko czy aby nie widzieli zaistniałej
sytuacji?! Oczywiście jak to w naszym kraju jest gdzie powszechnie panuje
społeczna znieczulica nikt nic nie wie nikt nic nie widział na dodatek obok nie
było żadnego samochodu o dziwo puste miejsce. 4 Lata mam prawo jazdy nigdy nie
miałem stłuczki nawet mandatu nie dostałem, ale oczywiście jakiś „ Mistrz
kierownicy” musiał mi tak przerysować auto i spie**olić z miejsca, bo i po co czekać
zostawić numer telefonu załatwić po ludzku. Byłem już u lakiernika koszt
malowania oraz wyklepania elementów to 1400 zł i cała reszta moich oszczędności,
za które miałem jechać na wakacje pójdzie na remont nowego auta. Chciałem Ci
bardzo podziękować drogi kolego / koleżanko, który bezczelnie zniszczyłeś mi
nowe auto i postawą „godną do naśladowania” spieprzyłeś z miejsca zdarzenia za
taki prezent oraz za pozbawienie mnie wakacji.</p>
<p> </p>
<p>Drodzy Wykopowicze, jeżeli kogoś zanudzam, zaśmiecam stronę,
moim wykopem bardzo przepraszam zrozumcie mnie musiałem to opisać Pozdrawiam .</p><b><a href="mailto:roonie88@gazeta.pl" rel="nofollow" >roonie88@gazeta.pl</a></b><p>
</p>
<p>P.S., Sorry za ortografie pisałem pod wpływem emocji.</p>
Komentarze (342)
najlepsze
Zamiast płakać, mógł pomyśleć wcześniej i np. za 8tys. zł kupić sobie telewizor, konsolę i parę gier. Miałby pewność, że nikt mu sprzętu nie porysuje, a i nie będzie musiał do niego dokładać czy martwić się za co zatankuje. Jak nie stać mnie
Nie pierwszy i nie ostatni raz cie stuknęli, jedź na wakacje a nie sie przejmujesz...
http://www.gniezno.psp.wlkp.pl/i1/338ad.jpg
http://www.gniezno.psp.wlkp.pl/i1/338cd.jpg
i następnie 2 tygodnie później list z policji o umorzeniu śledztwa :/
Jedna rada dla autora wykopu: przygotuj się na zimę i problem z przymarzającymi zamkami, a nie przejmujesz się małą rysą, która nie wpływa na nic oprócz wyglądu.
A ja wręcz przeciwnie, popieram inicjatywy które mogą pomóc zwykłym szarym ludziom. Bo gdzie mają z tym iść ?
"i cała reszta moich oszczędności, za które miałem jechać na wakacje pójdzie na remont nowego auta"
Czlowieku co ty masz za priorytety?! Piernicz auto i jedz na wakacje. Ja sam niedawno zarysowalem swoje auto o cudze. Sobie zniszczylem pol samochodu a komus tylko zderzak. Znalazlem wlasciciela, pokrylem koszta a swoj samochod mam gdzies... mimo, ze jest to calkiem ladne bmw. Jak bede mial pieniadze to naprawie.. puki co wrocilem