A ja mam uwagę do tytułu: dlaczego jest on w postaci pytania? Jak można nie być pewnym, czy coś na niebie jest to UFO? Przecież mówienie, że coś jest UFO (Unidentified Flying Object) wyraża brak wiedzy na temat tego, co widzimy. Chyba, że chodzi o to, że nie wiemy czy to coś zostało zidentyfikowane, ale wątpię.
Jak dla mnie to jakiś kolejny viral. :P Niedaleko stacji BBC1 w Londynie jest siedziba firmy zajmującej się efektami specjalnymi. http://www.beam.tv/who-we-are/the-mill
A separate video posted by the same user, alymc01, is believed to have been shot from inside the offices of a visual effects company called The Mill. The firm creates special effects for the film industry.
problem polega na tym , że kiedy ktoś twierdzi , że to UFO , 99% społeczeństwa które nie jest w temacie powie - fake , a jak jeszcze zacznie rzucać dowodami i teoriami to te 99% społeczeństwa nazwie go paranoikiem :)
@ocet: pozaziemskimi czy ziemskimi , co za różnica . społeczeństwu jest wmówione , że aby coś mogło latać musi mieć kształt parówy , a reszta obiektów latających to fake ;) .
@bulciaa: Bo te 99% społeczeństwa (anglojęzycznego też) nie potrafi rozwinąć, ani nie rozumie znaczenia skrótu UFO (pol. NOL) i kojarzy go wyłącznie z pozaziemskimi istotami. Stąd się te bajki biorą. A przecież UFO znaczy nie mniej, ni więcej niż "latające !%!% wie co".
Jeśli kiedyś przylecą do nas obcy i będą niszczyć po kolei miasta to ludzie i tak będą mówili, że to co pokazują w TV to fejki lub robota wewnętrzna rządów mocarstwa. Nie to oczywiście, żebym widział w paru latających po niebie punkcikach wizytę obcej cywilizacji, po prostu takie luźne przemyślenie :)
Komentarze (174)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Brawo, przeczytałeś artykuł.
A separate video posted by the same user, alymc01, is believed to have been shot from inside the offices of a visual effects company called The Mill. The firm creates special effects for the film industry.