@WiewiorAlkoholik: Też nie grałem w Mass Effect, ale strój robi cholerne wrażenie. Facet zna się na rzeczy. Zrobić takie cacko w domowych warunkach niejeden by chciał. Obrabiarka i umiejętność połączenia ze sobą kilka diod tutaj nie starczy - trzeba mieć cholerny talent plastyczny, żeby to złożyć w całość :).
Wbrew pozorom te kostiumy nie są trudne tylko trzeba przy nich mocno uważać. Do ich tworzenia używa się programu pepakura który przekłada model 3D (który trzeba za w czasu dobrze wyskalować) na typową wycinankę. Potem to się wycina skleja - usztywnia żywicą, a następnie już nakłada się waty szklane, szpachla i model prawie gotowy. Sam mam zamiar wziąć się za Nanosuit z Crysisa po sesji. Jeśli kogoś interesują tego typu rzeczy polecam
Komentarze (37)
najlepsze