Hołownia powiedział coś o związkach partnerskich, inne media (jakie?) zarzuciły mu nieprofesjonalizm i to Adamski nazywa brakiem wolności słowa? Chyba na tym wolność słowa polega, że media mogą pisać co chcą.
Trzeci akapit zaczyna się od "Wcale nie zdziwię się, gdy" i dalej lecą fantazje Adamskiego, jakież to prześladowania mogłyby spotkać Hołownię. Że środowiska homoseksualne będą się domagać zdjęcia z anteny, że Wojewódzki będzie rozdzierał szaty, że Raczek zażąda samokrytyki (całowanie pośladka
@camelot: W "artykule" pana Adamskiego niewiele jest treści i faktów, do których można by się odnieść, bo jak tu komentować czyjeś fantazje? Nic innego jak szukanie problemu tam, gdzie go nie ma, co zauważyli nawet niektórzy komentujący na stronie Frondy. I do tego ten poziom wypowiedzi...
Nie śledzę aż tak wydarzeń medialnych, mógłby ktoś streścić: kto zarzuca nieprofesjonalizm Hołowni i na czym polega ta tęczowa giwera przy skroni polskich konserwatystów? Dodam, że nie interesuje mnie teza, że skoro jest coś na zachodzie czy w stanach, to na pewno będzie jutro u nas.
@ajuto00: Chyba chodzi o plotek.pl (O_o). Zrobiłem mały research, i tylko strony z frondy, kilka różnych stron katolickich i jeden artykuł na plotku nawiązuje na ten temat.
Dziwiłbym się jakby było inaczej, przecież nikogo nie obraził tym zdaniem, wyraził tylko swój pogląd.
@ajuto00: Nie zmowa milczenia tylko wymysły dewoty z frondy.
Nie wiem dlaczego wspomina o Wojewódzkim - nic się mu nie stało, i oprócz jakiś absurdalnych portali które nie mają zwykle o czym pisać niewiele osób się przejęło jego żartem.
Nie wiem dlaczego wspomina o Raczku. Przecież ten koleś nikogo nie goni za homofobiczne wypowiedzi, ani nawet nikt go nie widział z tęczową flagą. Ot po prostu się przyznał że jest gejem
@walko666: Słowo ma moc. Słowem można manipulować. Zmieniać ludzi i ich poglądy. Dlatego jest bardzo niebezpieczne i musi być nadal mocno kontrolowane.
Słowo jest niebezpieczniejsze niż kradzież, czy pobicie. Wykraczanie poza dozwolone ramy, musi być surowo karane.
Na szczęście nasza władza to wie i dzielnie walczy ze złym słowem.
Za pewną część gejowskiej ofensywy odpowiada moim zdaniem, przykładanie do wszystkiego standardu zysku. Partiom politycznym i przedsiębiorcom nie opłaca się sprzeciwiać gejom odkąd odkryto, że środowisko to jest ponadproporcjonalnie wpływowe głównie finansowo. Przez "sprzeciwianie się" rozumiem oczywiście niechęć do dawania specjalnych przywilejów czy ofert tylko dla gejów, nie zaś zapewnianie praw przysługującym innym obywatelom.
W 2009 roku w Berlinie właściciel lodziarni wygonił całującą się parę lesbijek, skończyło się na bojkocie, happeningu pod lokalem i odebraniu koncesji od polskiego odpowiednika sanepidu
jak już służby sanitarne zatrudniają w walce o tolerancje to już grubo - i nikt się na to nie oburza, a pewnie od 2009 walka o postęp poszerzyła i zaostrzyła się
@juzwa: A nie moglo być przypadkiem tak, ze wkurzeni geje chcieli dowalic lodziarzowi, zglosili uchybienia do niemieckiego 'sanepidu', ten mial obowiazek to sprawdzic i rzeczywiscie wykryl nieprawidlowosci po ktorych odebral koncesje ?
Chciałbym wywrócić uwagę na inny aspekt w "dyskusji" (a marzy mi się dialog). Co jest tak naprawdę ważne szczególnie DZISIAJ. Bo o propagandzie tęczowej i prześladowaniach ich można słuchać i słuchać i bardzo często mam wrażenie że wynika ona z braku satysfakcji stron, nieosiągnięciu celów itp. Ale związki partnerskie zalegalizowane czy nie są według mnie bezproduktywne społecznie. Powodem jest brak możliwości prokreacji. Niewydajne mi się słuszne i sprawiedliwe promowanie i oficjalne akceptowanie
Po drugie pasozyt tylko zeruje. Wyobrazasz sobie ze geje tez placa podatki?
Po trzecie: "szczesliwy kosztem innych". To tacy ludzie jak ty chca byc szczesliwy kosztem innych, udajac ze sa lespsi. Homoseksualisci chca byc szczesliwi TAK jak inni.
Po czwarte *homoseksualisci tez moga miec dzieci.
I po piate: czy pary bezplodne tez nie powinny byc "szczesliwe kosztem innych"?
@komozator: ty jestes szczesliwy, bo to nie tobie wmawiaja ze jestes chory, nie ty jestes porownywany do pedofila (nekrofila, zoofila), nie ty nie mozesz zawrzec zwiazku w urzedzie, nie ty slyszysz pod swoim adresem pedal, homos, spalic, wymordowac, leczyc.
Komentarze (51)
najlepsze
Trzeci akapit zaczyna się od "Wcale nie zdziwię się, gdy" i dalej lecą fantazje Adamskiego, jakież to prześladowania mogłyby spotkać Hołownię. Że środowiska homoseksualne będą się domagać zdjęcia z anteny, że Wojewódzki będzie rozdzierał szaty, że Raczek zażąda samokrytyki (całowanie pośladka
Dziwiłbym się jakby było inaczej, przecież nikogo nie obraził tym zdaniem, wyraził tylko swój pogląd.
Nie wiem dlaczego wspomina o Wojewódzkim - nic się mu nie stało, i oprócz jakiś absurdalnych portali które nie mają zwykle o czym pisać niewiele osób się przejęło jego żartem.
Nie wiem dlaczego wspomina o Raczku. Przecież ten koleś nikogo nie goni za homofobiczne wypowiedzi, ani nawet nikt go nie widział z tęczową flagą. Ot po prostu się przyznał że jest gejem
Słowo jest niebezpieczniejsze niż kradzież, czy pobicie. Wykraczanie poza dozwolone ramy, musi być surowo karane.
Na szczęście nasza władza to wie i dzielnie walczy ze złym słowem.
jak już służby sanitarne zatrudniają w walce o tolerancje to już grubo - i nikt się na to nie oburza, a pewnie od 2009 walka o postęp poszerzyła i zaostrzyła się
jak to nie jest homoterror, to co to jest?
Robocza hipoteza brzmi: to jest kłamstwo. Masz jakieś wiarygodne źródło, że lokal stracił koncesję?
Po drugie pasozyt tylko zeruje. Wyobrazasz sobie ze geje tez placa podatki?
Po trzecie: "szczesliwy kosztem innych". To tacy ludzie jak ty chca byc szczesliwy kosztem innych, udajac ze sa lespsi. Homoseksualisci chca byc szczesliwi TAK jak inni.
Po czwarte *homoseksualisci tez moga miec dzieci.
I po piate: czy pary bezplodne tez nie powinny byc "szczesliwe kosztem innych"?
I juz odnoszac sie do samego wykopu.