... wiedziałeś? Trwają prace nad nową ustawą o nasiennictwie, która: "zezwala na hodowlę GMO i OGRANICZA łączną ilość materiału siewnego regionalnych odmian do max 10%!!".
Głupcy! Otrząśnijcie się ze snu, GMO to przyszłość. Dlaczego mamy nie korzystać z dobrodziejstw nauki, tym bardziej że te działania nie są nieetyczne i nie szkodzą. Wręcz przeciwnie. Tylko i wyłącznie dzięki GMO można zwalczyć nędzę i głód.
Ludzkość od tysiącleci stosuje dobór sztuczny, np. wyżej przytoczone zmiany, również wszelkie zboża i inne rośliny pastewne. Oczywiście GMO nie jest zwykłym doborem cech poprzez rozmnażanie odpowiednich osobników, jest bardziej agresywną metodą, polegającą na
@_komentator_: Ponieważ my nie jemy genów... jemy węglowodany, białka i tłuszcze, a to nie wpływa na nasz organizm w żaden sposób. Własne DNA budujemy z rozbitego DNA tego co zjemy, dla twojego DNA nie ma różnicy czy pozyska cząsteczki z DNA kota, myszy, czy GMO. DNA to związek chemiczny, a nie jakieś nie wiadomo co, twoje DNA nie zmieni się bo zjesz mieszankę genów sałaty i szczura, bo twoje komórki nie
Nowe substancje szkodliwe produkuje każda gałąź przemysłu oraz naturalnie występujące rośliny i zwierzęta, to jest normalne i powszechne. Nikt jednak nie dopuszcza do podawania ludziom trucizny.
-powstawanie nowych krzyżówek (samorzutnie) nie występujących w naturze (pułki niesione wiatrem zapylą inne roślinki, dziko żyjące)
Jak dla mnie jedyny, uzasadniony minus.
-powstawanie nowych wirusów i bakteri oraz mutacja już obecnych
I bez GMO masz też problem. Choroby roślin nie atakują
Poczytajcie najpierw o GMO a nie blokujcie ze strachu. Jak mnie wkurzają ludzie którzy walczą z czymś co istnieje od tysięcy lat (tak jak już tu ktoś zauważył w podobny sposób powstały psy i truskawki), nie jest szkodliwe, tańsze w produkcji i odporne na szkodniki. Dla mnie zakop, informacja nieprawdziwa ;)
Ja nie widzę problemu. Genetycznie zmodyfikowana pszenica daje 2-4 razy większe plony (nawet nie jest to ingerencja w geny, tylko duplikacja chromosomów). Uprawia się to tak samo, nawozi trochę większą ilością azotu, zbiera i sprzedaje tak samo.
Strach przed GMO wynika głównie z niewiedzy - mylona jest sama roślinność modyfikowana genetycznie z (często towarzyszącej jej) agresywnej uprawy z użyciem dużej ilości pestycydów i innych chemikaliów (nie mówię o moczniku czy innych naturalnych/mineralnych
Jak mnie to wkurza, że tak bezmyślnie ufacie wszystkim tym nowym technologiom i postępowi naukowemu. Jakby człowiek był nieomylny i jak dotąd wszystkie jego wynalazki były zbawieniem dla ludzkości. A można wymieniać dziesiątki jak nie setki "osiągnięć naukowych" przez które człowiek sam sobie zaszkodził. To natura jest nieomylna, my jesteśmy pełni pychy, chcemy nad wszystkim mieć kontrolę - po co? Kiedyś słono za to zapłacimy.
@lucciola: Telefony komórkowe zabijają pszczoły, powodują raka, GMO to rak i mutacje, ależ Ty łatwo popadasz w paranoje i kurczowo trzymasz się jednej strony.
Już nie chcąc negować każdego konkretnego argumentu (choć z niektórymi jak tv się zgadzam), powiem Ci chociażby o jednej z wymienionej technologii, o której wiedziałem, że wspomnisz.
Chodzi mi o broń jądrową, póki co nie ma lepszej formy utrzymywania pokoju niż ta broń. Gdyby nie ona w
Oglądałem ostatnio dokument na PLANETE o GMO. (Naukowcy pod obstrzałem. Pułapki inżynierii genetycznej) Było tam mowa m.in. o węgierskim naukowcu Arpadzie Pusztaju ( http://en.wikipedia.org/wiki/Árpád_Pusztai ) który odkrył, że genetycznie modyfikowane ziemniaki powodują u myszy nieprawidłowy rozwój organów wewnętrznych (np. powiększone jelita, zły rozwój nerek , wątroby i genitali). Pracował on w szkockim instytucie badania żywności z którego go zwolniono dwa dni po publikacji badań po naciskach ze strony premiera Wielkiej
Komentarze (123)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Będziesz gruby.
Ludzkość od tysiącleci stosuje dobór sztuczny, np. wyżej przytoczone zmiany, również wszelkie zboża i inne rośliny pastewne. Oczywiście GMO nie jest zwykłym doborem cech poprzez rozmnażanie odpowiednich osobników, jest bardziej agresywną metodą, polegającą na
-powstawanie nowych toksyn
Nowe substancje szkodliwe produkuje każda gałąź przemysłu oraz naturalnie występujące rośliny i zwierzęta, to jest normalne i powszechne. Nikt jednak nie dopuszcza do podawania ludziom trucizny.
-powstawanie nowych krzyżówek (samorzutnie) nie występujących w naturze (pułki niesione wiatrem zapylą inne roślinki, dziko żyjące)
Jak dla mnie jedyny, uzasadniony minus.
-powstawanie nowych wirusów i bakteri oraz mutacja już obecnych
I bez GMO masz też problem. Choroby roślin nie atakują
Ja nie nie chcę GMO(jestem neutralny) oraz jestem wyborcą, zatem informacja nieprawdziwa.
Komentarz usunięty przez moderatora
Strach przed GMO wynika głównie z niewiedzy - mylona jest sama roślinność modyfikowana genetycznie z (często towarzyszącej jej) agresywnej uprawy z użyciem dużej ilości pestycydów i innych chemikaliów (nie mówię o moczniku czy innych naturalnych/mineralnych
I śmieszą mnie argumenty w stylu: "GMO
Już nie chcąc negować każdego konkretnego argumentu (choć z niektórymi jak tv się zgadzam), powiem Ci chociażby o jednej z wymienionej technologii, o której wiedziałem, że wspomnisz.
Chodzi mi o broń jądrową, póki co nie ma lepszej formy utrzymywania pokoju niż ta broń. Gdyby nie ona w