Wczoraj ojciec wyskoczył do mnie z tekstem:"Ty tam wiesz, bo siedzisz stale w tym internecie... Japończycy to jeszcze żyją po tym wybuchu elektrowni, czy już poumierali?"
Zaznaczam, że nie chcę ich krytykować, bo i tak są niesamowicie ogarnięci w porównaniu z resztą świata, ale każde zdjęcie sprowadza się do tego, że ładnie posprzątali. Najpierw są śmieci, potem ich nie ma i to też nie do końca. Może akurat nie pokazali wszystkiego, ale to, co widzę, jakoś mnie nie powala. Jeśli ktoś chce to wykorzystać do ponarzekania, jak to oni są wspaniale radzą, a u nas taki syf nawet
Komentarze (58)
najlepsze
http://3.bp.blogspot.com/_fseHZVwmags/TC4J0ItuUcI/AAAAAAAAKQw/swgerjMsTaE/s1600/0909-LV-marina-bay-sands-3.jpg