Nastolatek błąkał się po lesie po wyrzuceniu z pociągu
Konduktorka kazała wysiąść z pociągu pod Częstochową 15-latkowi jadącemu na gapę. Chłopak błąkał się nocą po nieznanej okolicy, szukała go policja. Jazdę mogła kontynuować jego siostra, która wręczyła konduktorce 2 złote. Policja bada, czy konduktorka popełniła przestępstwo.
newinuto z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 83
Komentarze (83)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Konduktorka postąpiła słusznie, jakby kolej woziła za darmo to byście narzekali, że nic dziwnego że przynosi straty.
Nie często pociągami jezdzę, ale w wielu przypadkach da się dogadać z kontrolerami (oczywiście nieoficjalnie).