Wody Polskie nie zapłacą odszkodowań powodzianom. "Nie ma ku temu podstaw"

"Poszkodowani zostali błędnie poinformowani, że Wody Polskie odpowiadają za skutki działania siły wyższej, jaką jest powódź" - tłumaczą Wody Polskie.

- #
- #
- #
- #
- 155
- Odpowiedz
"Poszkodowani zostali błędnie poinformowani, że Wody Polskie odpowiadają za skutki działania siły wyższej, jaką jest powódź" - tłumaczą Wody Polskie.
Komentarze (155)
najlepsze
@zwirz: zawołaj mnie jak umorzą oki?
@virescens: za ścieki też.
Skoro rzeka weszła w szkodę to właściciel rzeki powinien za to płacić. A jak się już tam właściciel rzeki dogada z siłą wyższą to powodzianina nie powinno obchodzić.
@so-sos: właścicielem jest państwo czyli my. Także ty. Dlaczego mamy płacić odszkodowanie za to że ludzie nadal osiedlają się na terenach zalewowych i nie kupują ubezpieczenia? Mobilność jest o wiele więskza niż kiedyś więc trzeba skończyć z tym trzymaniem za rączkę
@foooo: a kto im wydał pozwolenia na budowę?
Bo im krajobraz zniszczy bo stracą działki(zapłacone by mieli).
W radiu słyszałem od protestujących:
-A nie boicie się powodzi?
-Nie, wcale.
https://wroclawskie.info/1149466,Protest-przeciwko-zbiornikom-retencyjnym-na-Stroniu-Slaskim.html
"podpis Sławomira Mentzena znajduje się też pod tzw. Aktem Konfederacji Gietrzwałdzkiej z 2018 roku, której sygnatariusze wyrazili "szczerą wolę poddania naszego życia prywatnego i publicznego panowaniu Chrystusa Króla Polski"